Zmorun, zwany także: Czarnuchem, bądź Powiewem lodu
Mamo, mamo mogę się pobawić z Celestą?
- Nie, jest za późno synu.
- Ale...
- Żadnych ale, chcesz żeby cię dopadł Zmorun!
* * *
Berengar nie lubił kończyć tak późno, zwłaszcza jesienią. Gdy wracał do swojej chaty było już dobrze po zmierzchu. Wrażenie chłodu potęgował silnie wiejący wiatr, a nieliczne już o tej porze liście spadały z drzew. Maleńka ścieżka przez dosyć gęsty las prowadziła do jego domu, w którym nic na niego nie czekało. Żona umarła dawno temu, gdyby miał syna, ten pewnie by na niego czekał, ale nie miał. W pewnym momencie wędrówki zrobiło się bardzo chłodno. Nagle coś poruszyło się w krzakach, a dalej wydarzenia działy się jak w kalejdoskopie. Dwumetrowy kształt, czarny, ogromne pazury i szybka ucieczka. Na szczęście dom był blisko. Wpadł do niego i natychmiast zabarykadował drzwi i okno. Stał w ciszy, a krople potu kapały mu po czole. Miał wrażenie, iż czegoś zapomniał.
Chwilę potem jego ciało leżało na ziemi z około dwucentymetrowymi wgłębieniami po pazurach. Nikt tego dnia nie mógł widzieć otwartych drzwi wejściowych od tyłu chatki. Nikt nie mógł widzieć...
* * *
Opis: Potwór niezwykle rzadki, występujący na północy kontynentu. Z wyglądu przypomina dosyć wysokiego człowieka o czarnej skórze. Jego ręce zakończone są dziesięciocentymetrowymi, grubymi pazurami. Zmorun ma także bardzo ostre zęby. Uwielbia świeże ludzkie mięso i nim też zazwyczaj się żywi. Z musu konsumuje również zwierzęta. Posiada zdolność ochładzania terenu, stąd jego nazwa "Powiew lodu". Czarnuch jest często mylony z Ghulem, bądź Graveirem. Jest bardzo niebezpieczny. Odróżnić od tego pierwszego można go bardzo łatwo. Mianowicie posiada dużo większe oczy. Potwór ten żeruje zarówno nocą, jak i dniem.
Cechy:
Ko:3 Po:2 Si:4
Zm:3 Zr:3 Zw:3
In:2 Og:0 Wo:1
Walka wręcz: 4
Unik: 1
Obrona fizyczna (dystans/wręcz): 2/6
Obrona magiczna: 1
Zbroja: brak
Broń: Pazurzaste łapy(k6+2Si), Kopniak (k2+1)
Moce:
- odporny na żelazo
- potrafi tak zamrozić ofiarę, że ta z zimna nie może się poruszać, a tylko dygotać przez k2 rund (koszt 10 PM)
- każdy atak kończący się zadaniem obrażeń, to 50% szans na zarażenie się jakąś chorobą
PW: 10
PM: 10
Autor: JAskier
|