Thomas More Bunt wywołują najczęściej ci, którzy nie mają nic do stracenia.
Sir Thomas More (lub z łaciny Morus) urodził się 7
lutego 1478 roku w Londynie. Był angielskim filozofem moralnym doby renesansu,
pisarzem politycznym, mężem stanu oraz wykształconym prawnikiem. Można
powiedzieć, że był człowiekiem swojej epoki, w której edukacja i wszechstronność
odgrywały bardzo ważną rolę. More był humanistą: jednym z głównych
reprezentantów idei społeczno-politycznych i filozoficznych
odrodzenia.
Gdy miał 12 lat umieszczono go na dworze kardynała
Mortona, który sprawował godność kanclerza. Jako szesnastolatek został
umieszczony w Inns of Law i tam odbierał wykształcenie prawnicze. W roku 1499
spotkał się i zaprzyjaźnił z 11 lat od siebie starszym Erazmem z Rotterdamu.
Thomas był nad wyraz uczciwym człowiekiem. Dowiódł tego już w młodości, gdy po
wybraniu go do parlamentu jako adwokata, od razu stoczył pojedynek na słowa z
królem Henrykiem VII. Król próbował wymóc na parlamencie uchwalenie nowego
podatku, który byłby w stanie pokryć wydatki na wystawne uczty na zamku.
Morusowi tak zagrało na nerwach uchwalanie takiego podatku,
gdy wielu Anglików głoduje, że wygłosił przed parlamentem taką mowę,
że podatek został odrzucony. Thomas wiedział, że Henryk będzie się mścił
- i miał rację. Wkrótce ojciec More'a został
aresztowany pod byle pretekstem i osadzony w więzieniu, a sam młody
adwokat, nie chcąc pozostawiać ojca w takim strasznym miejscu, zmuszony
do zapłacenia wysokiej grzywny i
zadośćuczynienia.
Morus, nie chcąc narażać się na
dalsze represje urażonego władcy, wstąpił do zakonu Kartuzów. Jednak nie wytrzymał
tam długo - cztery lata po przekroczeniu bramy
klasztornej opuścił zakon i ożenił się. Został sędzią nieprzekupnym. Powiadano, że
gdyby rozsądzić miał między własnym ojcem a diabłem, a słuszność
miałby ten drugi, przyznałby rację
diabłu.
Jego sprawiedliwość doceniali ludzie, docenił ją
także nowy król Henryk VIII, który zaczął go odwiedzać w jego domu w Chelsea pod Londynem. Pod rządami nowego króla Morus
był wykorzystywany także jako doskonały dyplomata - nic dziwnego, że wkrótce
został awansowany na Kanclerza Królestwa i został pierwszym
po królu człowiekiem w Anglii. Król obsypał go także innymi, pomniejszymi
zaszczytami: zarządca uniwersytetu oksfordzkiego, łowczy królewski, przewodniczący sądu, doradca królewski.
Jednak wszystko co miłe kiedyś się kończy. Henryk
VIII, po odmowie udzielonej mu przez papieża w sprawie dania rozwodu z Katarzyną
Aragońską, ogłosił się głową kościoła w Anglii. Thomas More - zgodnie ze swoim
sumieniem - nie złożył przysięgi wierności oraz oddał wszelkie swe tytuły (w tym
urząd Kanclerza) i wycofał się z życia publicznego. Uznano to za zdradę stanu i
wkrótce osądzono prawdopodobnie najbardziej sprawiedliwego Anglika swej epoki. 1
lipca 1535 roku odbył się sąd (m.in. przy użyciu fałszywych świadków). A oto jak
brzmiał wyrok:
"Ma być włóczony po ziemi, potem powieszony, ale odcięty zanim
się udusi. Brzuch ma mieć rozpruty, wnętrzności wycięte, następnie
ma być poćwiartowany, części jego ciała powieszone na czterech bramach miasta, głowa zaś na
moście londyńskim."
Jednak król złagodził wyrok do zwykłego ścięcia
toporem ze względu na okazywaną Thomasowi niegdyś przyjaźń. Tą właśnie śmiercią
zginął Thomas More, 6 lipca Anno Domini 1535. W roku 1935 został kanonizowany, a
później, za pontyfikatu Jana Pawła II, ogłoszony patronem
polityków.
Thomas przez całe życie kochał dzieci i nigdy nie
tracił poczucia humoru (o czym świadczy ułożona przez niego modlitwa). W jednym
ze swoich listów napisał: "Pocałunków dałem wam wiele, a uderzeń mało. A jeśli
was biłem, to ogonem pawia. Dziś, moje drogie, kocham was nieskończenie więcej
niż tylko dlatego, że jesteście dziećmi, które zrodziłem". Natomiast poczucie
humoru zachował do swoich ostatnich chwil. Gdy przed ścięciem przez kata
zaproponowano mu ścięcie brody, odpowiedział: "Broda jest zupełnie niewinna.
Przecież urodziła się w więzieniu i nie mogła tam popełnić przestępstwa". Zaiste
był to bardzo dziwny (pozytywnie) człowiek.
Utopia
"Prawdziwie złota książeczka o najlepszym urządzeniu
rzeczypospolitej i o nowej wyspie Utopii" - tak brzmiał pełny tytuł najbardziej
znanego dzieła Thomasa More'a. Napisane w roku 1516 dzieło opowiadało o
rządzącym się demokratycznymi zasadami, sprawiedliwym społeczeństwie. W tej
społeczności nie ma miejsca na prywatną i osobistą własność, a każdy obywatel
jest zobowiązany do pracy na jej korzyść i ma prawo do czerpania z
jej owoców według potrzeb. Jednak sam autor przyznaje, że ta wizja
jest nierealna tymi słowami: "Niemożliwy jest idealny stan rzeczy na ziemi, gdyż wszyscy musieliby być
doskonali, a tego nie spodziewam się przed upływem
wieków..."
Z Encyklopedii
Nobilitacja
(z łaciny: uszlachcenie) Jest to prawne nadanie szlachectwa osobie (i jej
potomkom) należącej do innego stanu (np. wieśniakowi, mieszczaninowi lub księdzu). W Polsce znana od
połowy XIV wieku, od 1601 wyłącznie w gestii
sejmu.
Kanonizacja - W Kościele katolickim i prawosławnym
akt uznania osoby zmarłej za świętą i przyznanie jej publicznego kultu. Zwykle
jest poprzedzana beatyfikacją. Kanonizacji dokonuje papież, w prawosławiu sobór
danego autokefalicznego Kościoła. Święty zostaje wpisany do wykazu świętych.
Kanonizację poprzedza długotrwały i dokładny proces.
Cytaty...
"Gdzie wszystkie dobra są wspólne, tam nie można żyć szczęśliwie."
"Mylą się ci, którzy myślą, że ubóstwo jest warunkiem pokoju. Gdzież bowiem można
spotkać więcej bójek, niż między żebrakami."
"Któż silniej dąży do rewolucji niż ten, kto żyje w
opłakanych warunkach? Bunt wywołują najczęściej ci, którzy nie mają nic do
stracenia."
"Nie sztuka
zachować tytuł króla, lecz jego powagę. Od szczęśliwości narodu zależy powaga
króla."
"Niemożliwy jest idealny stan rzeczy na ziemi, gdyż
wszyscy musieliby być doskonali, a tego nie spodziewam się przed upływem
wieków..."
...oraz modlitwa autorstwa Morusa
"Panie, daj mi dobre trawienie
I oczywiście, coś
do trawienia.
Daj zdrowie memu ciału
I dobry humor żeby je
utrzymać.
Daj mi zdrową duszę, Panie,
Abym miał zawsze przed oczyma to, co
dobre i czyste
I żebym się nie oburzał w obliczu grzechu,
Ale żebym umiał
mu zaradzić.
Daj mi duszę, która nie zna nudy
Pomruków, westchnień ni
lamentów.
I nie pozwól, bym traktował zbyt poważnie
Tę rzecz w środku,
która nazywa się "ja".
Daj mi, Panie, poczucie humoru.
Spraw, abym umiał
śmiać się z dowcipu
Abym umiał wynieść z życia nieco radości
I abym mógł ją dzielić z
innymi."
Ugrywalnienie
W Starym Świecie bardzo rzadko zdarzają się osoby
posiadające jakiekolwiek poczucie humoru. Już nie mówiąc o takich ludziach w
skorumpowanej klasie prawników! Jakież będzie zdziwienie graczy, którzy spotkają
sprawiedliwego, nieprzekupnego i uśmiechniętego człowieka... w sądzie. Prawnik,
który przywróci graczom wiarę w człowieka, wywracając jednocześnie całą
specyfikę Warhammera do góry nogami. Uśmiechnięty człowiek w adwokackiej todze, lubiący bawić się z dziećmi
będzie się wydawał drużynie zapewne dość ekscentryczny. Bliższe poznanie z pewnością spowoduje
wzrost sympatii - uczciwość, bezpośredniość i prostolinijność połączona z niesamowitą inteligencją i uśmiechem
mogą dać bardzo ciekawą mieszankę. Może gracze spotkają Thomasa jako młodego adwokata,
który z całych sił stara się walczyć z korupcją i
zepsuciem pożerającymi Imperium oraz cały Stary Świat? Może natkną się na
wysokiego urzędnika, znanego i docenianego, który uczciwie wypełnia swą
pracę, tworząc jednocześnie książkę opisującą system rządów idealnych? Wybór jak zwykle zależy
od Ciebie - od Mistrza Gry...
Thomas More |
Sz |
WW |
US |
S |
Wt |
Żw |
I |
A |
Zr |
CP |
Int |
Op |
SW |
Ogd |
4 |
25 |
26 |
3 |
3 |
7 |
34 |
1 |
57 |
72 |
79 |
62 |
69 |
58 |
Umiejętności:
- Prawo
- Rozpoznawanie magicznych przediotów
- Krasomówstwo
- Cichy chód w mieście
- Czytanie i pisanie
- Posłuch u zwierząt
- Bystry wzrok
- Historia
- Ukrywanie się w mieście
- Heraldyka
- Błyskotliwość
- Znajomość języka obcego - bretoński
- Etykieta
Autor: Rallat
|