Cytat miesi1ca
Tak, koniec ze szlachetnymi wojnami, koniec... Mordorscy konstruktorzy na przyklad bardzo udoskonalili kusze - broq, któsra w Sródziemiu zawsze byla nieformalnie zakazana.
- Jak sadzisz, dlaczego szlachetni rycerze tak nienawidza kuszy? Rzek3bym, ?e w ich nienawi6ci jest cos osobistego, prawda?
- Jakze to, slyszalem: bron dystansowa - bron tchórzy.
- Eee... nie, to jest bardziej skomplikowane. Przeciwko lukom - zauwaz?! - nikt nie protestuje. Chodzi o to, ze najlepszy luk ma na cieciwe naciag stu funtsw, a kusza - tysiac.
- No to co z tego?
- A to, ze lucznik moze ubic rycerza w zbroi tylko jesli trafi w szczeline przylbicy, w zczenie zbroi i tak dalej - wysoka to sztuka, której musisz iej uczyc od trzeciego roku zycia, a dopiero okolo dwudziestki bedziesz sie do czegos nadawal. Kusznik natomiast wali w kontur - gdzie by nie trafil, przeszyje na wylot. Miesiac przygotowania i pietnastoletni czeladnik, który w zyciu nie trzymal w rekach broni, wytrze rekawem smarki, przymierzy ze stu jardów i wykopyrtnie sie slynny baron X, zwyciezca czterdziestu dwóch turniejów, i tak dalej, i tak dalej... Wiesz, jak powiadaja w Umbarze? "Jedyny stworzyl ludzi slabych i silnych, a twórca kuszy ich zrównal". Dlatego teraz ci "silni" sie wsciekaja - ginie, jakoby, wysoka etyka wojennego kunsztu!
- Dokladnie. A na dodatek podatne warstwy spoleczne zaczynaja sie burzyc. A na kij wlasciwie potrzebni oni sa, z tymi swoimi herbami, plumalami i innymi duperelami? Bo jesli sie rozchodzi o obrone ojczyzny, to kusznicy sa o wiele tansi w utrzymaniu.
- Alez z pana pelzajacy pragmatyk...
- Nie da sie ukryc. Nijak ci ja, swinski ryj, nie moga pojac, dlaczego wybil czlowiekowi mózg mieczem jest szlachetne, a beltem - podle?
K. J. Yeskov "Ostatni Wladca Pierscienia"
[Cytat nadeslal Azak'ak Azakar'ak Zorazak]
|