UWAGI DO DANSILOSA
Dansilos
Niestety, popełniasz wiele błędów i to chyba każdego rodzaju.
Przykłady: "Co raz jakiś kupiec kłócił sie z jakimś
wieśniakiem" lub "Znowu wykonał ruch, a Golem rozpadł sie
znowu w
tysiące iskier i zniknął." - klasyczne powtórzenie. Niektóre
fragmenty brzmią po prostu źle ("Popatrzył sie w górę" -
nie lepiej "spojrzeć" albo "skierować swój wzrok"?),
inne są wręcz niedopuszczalne("zobaczył straszny widok"
- a może
"jego oczom ukazał się"?). Dalej, "Wyciagnał kawałek
mięsa
jagnięcego, którego upolował w lasach królewskich" - zaraz,
zaraz, upolował kawałek mięsa? I wiedz, że ciszy się nie
wyrywa, tylko przerywa. Dochodzi do tego poważny problem z
ortografią i interpunkcją, w wyniku czego cała lektura jest
niezbyt przyjemna.
Wierz mi, przed Tobą bardzo dużo pracy; ciężko mi doradzić
coś konkretnego, musisz czytać, czytać i jeszcze raz czytać.
Kiedy zaczniesz zaś pisać, czyń to z rozwagą i
ostrożnością - to naprawdę nie jest złośliwość, lecz
troska o Twoje przyszłe dzieło. "Danzaah..." jest bardzo
fantasy,
więc jeśli odwalisz rzemieślniczą i, nie ukrywam, żmudną
robotę opanowania podstaw warsztatu, może coś z tego być. Na
razie jest z tym słabiutko. Ile czasu potrzebujesz? Nie wiem
dokładnie, jednak jeśli ma to trwać kilka lat, to przyznasz, iż
gra raczej nie jest warta świeczki.Powodzenia.
Autor: Lethias
e-mail: yercath@wp.pl
|