ANIMAL PLANET, czyli okazyjne słów kilka o ZAŁODZE
Numer 50-ty dla zinu to kawał czasu (na obrazku obok jedna z pierwszych Tawern). Nieliczni wytrzymują aż tyle (to ponad 4 lata!) i tylko niektórzy znają tą słodycz wydania numeru oznaczonego magiczną "50"-tką. To prawdziwe osiągnięcie w przypadku ludzi, którzy współpracują ze sobą i znają się prawie tylko za pośrednictwem sieci. Taki jubileusz to okazja do przemyśleń, do wspomnień i refleksji, związanych najczęściej z tymi, którzy przez ten czas współpracowali z Tawerną, którzy co miesiąc tworzyli jej wizerunek, historię i klimat. Z niektórymi z nich nasze drogi dawno już się rozeszły, inni wciąż są z nami. Z okazji tego wyjątkowego, jubileuszowego numeru postaraliśmy się choć trochę przybliżyć Wam sylwetki nas samych, w tym wszystkich członków redakcji, którzy przewinęli się przez nią od początku istnienia zinu. Ten tekst to także wyrazy podziękowania dla każdego, kto choćby w najmniejszym stopniu przyczynił się do rozwoju Tawerny. Dziękujemy Wam serdecznie, gdziekolwiek jesteście.
Redakcja Tawerny - RPG
Poniżej prezentujemy Wam kilka słów o wszystkich tych, którzy przewinęli się przez naszą redakcyjną Listę Dyskusyjną. Osoby nie są uszeregowane według jakiejkolwiek kolejności. Jeśli kogoś wśród tych ludzi zabrakło - pozostaje nam jedynie przeprosić, bowiem pamięć jest zawodna, a brak czasu nie sprzyja pomyśleniu o wszystkich. Za pomoc w napisaniu tekstu dziękuję serdecznie Darky'emu i Jarlaxle'owi. Za anonimowe wypowiedzi od myślników, pochodzące od reszty załogi, nie bierzemy odpowiedzialności :))))) Gorąco dziękuję też Falce za zebranie i zredagowanie wszystkich wypowiedzi redaktorów.
Jarlaxle, niegdyś Hrothgar (Dawid Widzyk) - redakcyjny Universal Soldier. Ten człowiek robi za dziesięciu: trzaska arty na kilogramy, do tego poeta, literat, recenzent, korekta, zastępca red. nacz., operator koparki i kambodżański agent wywiadu w jednym; jest odpowiedzialny za sam już nie wiem ile i jakich kącików; kiedy mówi, że poza siedzeniem przed kompem i pisaniem robi coś jeszcze, nikt mu nie wierzy. Fanatyk Tolkiena, niestrudzony obrońca ekranizacji WP. Jeden z niepodważalnych filarów Tawerny. Znany z Valkirii jako Bregan (a z Tawerny jako pałka - to wyciąć :). Jeden z twórców Siedmioognia. Zaczął pisać w Icewind Dale Corner u Wyska, później w Forgotten Realms Corner, a w dalszej kolejności już wszędzie. Obecnie zajmuje się paroma kącikami: Biblioteką Światów, Wieściami z Targos oraz Polaną Lorien (razem z Ruichim). Pracoholik, który zawsze spóźnia się z kącikami...
Co ludzie powiedzą...:
- bosh jaki on sumienny i pracowity:)
- To ja! ;P
- w Tawernie wyrabia 300% normy ;)
- skomplikowany człowiek ;) inteligentny, rozgadany, czasem z deczka świrnięty. Ogólnie porządny człowiek i mój friend :-) [chociaż czasem mamy trudne dni, prawda misiek? ;)]
- lubię go słuchać
- niby znam, ale jednak nie do końca potrafię coś o nim powiedzieć... może poza jednym - pracoholik, więcej nam takich trza ^^
- JO ZIOMAL! :D
- Robi na mnie bardzo pozytywne wrażenie.
- przodownik pracy, człowiek wyrabiający 300% normy, będący zarazem znawcą swego fachu jak i dziedziny wiedzy, którą się interesuje. Dysputy z nim są bardzo pouczające (nawet jeśli po chwili przekształcają się w monologi ^_^). Pracoholik nie zapominający jednak o pokładach dobrego humoru. ^_^
- absolutnie i konkretnie zboczony tolkienista, very, very fajny człowiek, urodzony z klawiaturą w d... :D Kiedyś chciało mi się go gonić w liczbie napisanych artów per miech, ale sobie odpuściłem :) Takich jak on za komuny nagradzali medalami dla przodowników (czyli za fanatyzm robotniczy) :D
Feanoro - przez długi czas bardzo aktywny poeta w Polanie Lorien; autor wielu naprawdę ciekawych i poruszających wierszy; wzniosła i pełna wrażliwości twórczość była jedną z jego twarzy, Feanoro to bowiem również swój koleś, z którym można było naprawdę na poziomie podyskutować o winach do 5 zł (i nie tylko podyskutować :D); wciąż obecny na naszej LD, ale prawie się nie odzywa (duch jaki czy co? :).
Co ludzie powiedzą...:
- Myślę, ze jest gejem ;P Nie, żartuję ;) Ale znane są jego wypowiedzi, że wszystkich nas kocha (czy ja sam tego nie powiedziałem? ;PPP)... Wierszokleta.
- kocha, bo nawrócony :)))) W porządku koleś, a chlor niemożebny :)
- eee... znam, ale nie pamiętam kiedy ostatnio miałem z nim jakikolwiek kontakt ^^
- Dzieńdobry panu...
Kazek - hmm...
Co ludzie powiedzą...:
- Ten, co robił tą głupią ankietę... ;P A może to nie on? ;P
- nie znam nikogo, kto nie lubiłby bardziej kościoła i księży niż on :) poza tym całkiem niezły grafik :) lubię go ;D
- dobry grafik, ciekawy człowiek :-) wie co w życiu jest najważniejsze :-) podwójną viktoria dla Ciebie :-)
- on jeszcze u nas pisze? ^^'
- a pisał kiedyś? :PPP
- On się bawi tą stroną; to czego bym nie napisał, będzie: "młody, przystojny i inteligentny"...
Couek - założyciel Tawerny RPG, początkowo tworzonej tylko przez niego i dla niego, jak to ujął DAGON :) Pierwszy red. naczelny, skompletował ekipę, z której obecnie już niewielu zostało (nikt? :); Wiąże się z nim wiele historii, a co starsi stażem redaktorzy pamiętają zawieruchy z nim związane, ale o tym sza :) Później zastąpiony na miejscu Naczelnego przez DAGON'a. Z tej najstarszej ekipy pozostało chyba tylko dwóch: Torpeda, co nic nie robi, oraz Gokrian, co nic nie robi :P.
[Couek mnie kiedyś nie przyjął i go nie lubię =D - dop. Darky]
Danai (Danai Chondrokouki) - półkrwi greczynka; osoba, która swoim pojawieniem się z dnia na dzień wywołała poruszenie na LD, zwłaszcza u, o ile dobrze pamiętam, Lethiasa :))); miłośniczka serii FF i ogólnie klimatów japońskich; rozmiłowana w mitologiach i dawnych wierzeniach ludzkości, nieźle w tym temacie zorientowana; pełna dystansu i raczej cicha, choć niewątpliwie potrafi zaskoczyć; najlepiej czuje się w krótkich, pełnych emocji, metaforycznych opowiadaniach. Prześlicznie rysuje :)
[O kurcze, do tej chwili myślałem, że Danai to
tylko ksywka - dop. Darky]
Co ludzie powiedzą...:
- stąpa mocniej po ziemi niż to po niej przeczytać:)
- pewnie masz rację - ja do tej pory znam ją tylko z literek :) Mądre dziewczątko - malutkie, ale piekielnie inteligentne (jak to powiada - stała w kolejce po intelekt, nie po wzrost :P); ślicznie rysuje.
- Koleżanka Sol. Fanka mangi - bardzo ładnie rysuje :). Grałem z nią w RPG ;P
- tak fajnie kłóciła się z Lethem - to było po prostu boskie ;D
- ehhh... kiedyś jakiegoś tam maila chyba wymieniliśmy, ale poza tym nie wiem o niej nic ^^
Mal'Ganish - osobnik dość bojowy :) Uwielbia dyskutować i użerać się (mniejsza, o co, ale użerać :), a już szczególnie chyba z Lethiasem :) Nie wiem, czy jest jakiś film, który by mu się podobał - wszystkie jeździ równo :P
Co ludzie powiedzą:
- Nadaje się do Taferny PGR (zwanej ZOO Falki ;P) :). Kronikarz dziejów Drużyny Torpedy :P
- strasznie krzyczy, jak rozmawia przez telefon :))) ogłuszył mnie ;))) dzwonił raz, ale nie zapomnę tego do końca życia ;D
- tawerniany demon, nie przestawiać apostrofu w jego imieniu bo może się pojawić jego starszy brat, ciotka, albo o zgrozo teściowa ^_-
- A tak, znam...
- Uaaa! :)
Dusk Raven - człowiek-nietoperz, prowadzi nocny tryb życia; kryje się w mroku, uważnie obserwując wszystko i wszystkich; autor najdłuższych maili, do jakich napisania zdolny jest człowiek - większość z nas przy najwyższym wysiłku woli dociera max do połowy; niestrudzony pieśniarz, bajarz i poeta; niezwykle przyjazny i przyjacielski człowiek. Maile Duska przyszło mi czytać jeszcze, gdy prowadziłem BGc, wtedy właśnie został zwerbowany do TRPG. To dzięki niemu w zinie po raz pierwszy pojawiły się dodatki do gier (przedmioty do BG). Obecnie prowadzi cRPGc.
Co ludzie powiedzą...:
- Mroczny filozof. Wszyscy go lubią. Fan Baldura i Magica. Bardzo rzetelna osoba :)
- korektoruje Najwspanialszy Kącik w TRPG (i nie ma tam za wiele do roboty ;PP)
- jak dla mnie super ;) wielka viktoria dla niego za poparcie mnie w projekcie jRPGCorner :-) Jak coś powie to zawsze mądrze :-) I za to go cenię :-)
- mała sprosta - jak coś powie to zawsze mądrze i szalenie rozwlekle :)))))) Lubię go, mówi mi "Mistrzu" :DDD
- nie ma słów na opisanie go
- istota mroku, tam też najczęściej przebywa w wolnych chwilach. ^_- Znawca wszystkiego, co z nocą jest związane. Gdyby mu dać pergamin, zapewne stworzyłby jakąś krótką 1000-stronnicową rozprawę na ten temat. ^_^ Uważa się za pesymistę, choć właściwie jeszcze tego nie pokazał. ^_-
- dupa tam, nie pesymista :)
EmpE - eRPeGowiec, grzmoci arty jak się patrzy, do tego całkiem niezłe; jego poczucie humoru potrafi przyprawić o rozstrój psychiki (o żołądku nie wspominając) i doprowadzić do śmiechu nawet największego stoika. W przerwach między artami spontanicznie zakuwa się w dyby (dla zdrowia! :)
Caras (Michał Jurczak) - sam o sobie mówi, że od dłuższego czasu nic, tylko się opierdala. Sporo w tym prawdy :) Prawdą jest jednak również, że Caras to przede wszystkim autor koncepcji DMG, jej założyciel i późniejszy współtwórca, człowiek ogólnie bardzo pomysłowy i inteligentny. Ostatnio wciąż zajęty, ale my wiemy, że jeszcze nam pokaże :) Karaś, Karaś, Karaś (nie lubi, jak się tak czyta jego ksywkę ;).
Co ludzie powiedzą...:
- przypomina mi rybę:)
- Pijaczyna ;P Świetny gość, wypasiony MG... :)
- alkoholik! alkoholik! ;D
- mieszka tak blisko, a tak mało go znam ;P Ma na imię Michał i jest alkoholikiem ;P
- uzależniony człowiek (od alkoholu;])
- tia... notorycznie budzi się z ręką w no... tfu z dedlajnem jako faktem dokonanym ^^'
- Rybka (nie) zwana Wandą...
- wielbiciel pubów, imprez i mocnych trunków, wesoły kompan wypraw do tychże przybytków. Często mylony z Karasiami, ale to pewnie przez to, ze swoją rodzinę (Karasie właśnie) hoduje w stawie. Nie wpuszczać do zoologicznego, bo się zbulwersuje, że kuzynów mu tanio sprzedają. ^_-
- Aleście go objechali... A ja powiem tak: mądry kolo, z dystansem do samego siebie. Hmm... co jeszcze... No dobra, Caras jest alkoholikiem :PP
Arisu - chyba pierwsza kobieta w zespole redakcyjnym, a zatem nasza Pierwsza Dama (choć każda dama jest u nas na tyle rzadka, że zyskuje status "Pierwszej" :); totalnie zakręcona na klimaty wschodnie, bo napisać, że japońskie, to mało - swojego czasu ścięła redakcję zapytaniem, czy ktoś ma coś może z koreańskiego hip-hopu :)); jeden z najprawdziwszych, absolutnie niepodrobionych hip-hopowców płci żeńskiej, sama rymuje (a przynajmniej rymowała) i nieźle jej to wychodzi; namiętnie łomocze wszystkie możliwe części FF i inne japanese-RPG; redakcyjny smok, wampir i elf, do tego niezły grafik.
Co ludzie mówią...:
- bardzo mila i sympatyczna osóbka
- Rozgadana wariatka, fanka Finala i mangi. Ubóstwiam ją za jej poczucie humoru i wrodzoną otwartość :). Znamy się naprawdę dobrze :)
- maniaczka FF, ma fajnego kota ;)
- wyjątkowa, urocza, zabawna- po prostu boski król hip-hopu.
- sympatyczne stworzonko, a przy okazji moja omoto, miłośniczka Final Fantasy, uwielbia truskawki w każdej formie ;P
- maniaczka Final Fantasy i HH, poza tym wesoła i lekko szalona góralka, potrafi być nieprzewidywalna (pamietasz Jarl swoją sesję? "fretki" rulz!! ^__^)
- zakręcone toto... uoiesu :) Ale miluśne i przyjacielskie zwierzątko zarazem :) Miewa nagłe kociokwiki :)))) Ongiś mieliśmy ze sobą bliższy kontakt niż dziś...
DAGON - jeden z najwcześniej zaistniałych w Tawernie; po Couku tak naprawdę pierwszy Naczelny z prawdziwego zdarzenia; fan (fanatyk?) metalu i gothicu; sam o sobie mówi, że jest wolnym rycerzem Ziemi łomżyńskiej, co najlepiej oddaje jego zamiłowanie do rycerstwa i klimatów średniowiecznych; ambitny, dumny, chyba trochę wyniosły, rządził ekipą żelazną ręką :) Przez długi czas bardzo oddany Tawernie, naprawdę w porządku wobec załogi. Kolega RIP-a, jeszcze ze szkolnej ławy. Świetny grafik i webmaster; scenowiec.
Co ludzie powiedzą...:
- miewa zaniki pamięci:) a poza tym to super qmpel
- Producent jogurtów Danona ;P. Demon z przedwiecznego świata, nieokrzesany metalowiec, inteligentny gość, który podobno nie czyta nawet gazet (!) :P. Niesamowity grafik i nasz szef przez długi czas. Kiedy tylko nic go nie zajmowało, robił nam świetną grafę i w sposób natychmiastowy tępił wszelkie przejawy plagiatów, które nam doskwierały. Dagon to nasz Bóg :)
- przystojniak ;>
- tia... tawerniany Yoghurt, guru i założyciel... czasy jego panowania powoli zamieniają się w legendę o złotym wieku ^_- wyrzucany z knajp za przynoszenie ze sobą napitków ^_-
- moj dobry druh z wczesnych lat szkolnych. Na ogół poważny człowiek, choć potrafi być szalony (ostatnio np. szaleje za taką jedną i trudno go przez to złapać ^_^). Wielbiciel średniowiecza (ale szkoda, że pozbył się swojego miecza).
- O fakt, przystojny jest (ale gdzie tam mu do mnie :PP); lubię go, naprawdę, choć trudno powiedzieć, za co. Może za inteligencję, z której zawsze robił dobry użytek; od 31-go grudnia 2003 szczęśliwy nowożeniec - od załogi wszystkiego najlepszego, Dagi! Niech Wam się wiedzie.
Darth Wojtex - autor zestawu "mały satanista do samodzielnego sklejania" :)); totalnie zakręcony kolo, anarchista wywrotowiec, samą swoją osobą budzący masę kontrowersji :); jeśli zobaczycie kiedyś na ulicy gostka ubranego na czarno i umalowanego a'la wampir to na pewno będzie Darth :) Fakt jednak faktem, że to także, swojego czasu, bardzo aktywny i poniekąd zasłużony textwritter; niestrudzony dyskutant na LD. Nie, nie, nie, zabierzcie go stąd... majle DuskRavena i Equinoxe'a są długie i ciężkostrawne, ale Dartha to ja już nie zdzierżę. Przekonajcie się sami na #tawerna-rpg @ irc.net.[dop. Darky]
Rathor - hmm...
Co ludzie powiedzą...:
- Mistrz Earthdawna. Zapalony do roboty :)
- patrz Kazul ^^
- to ten sam? :) Nie jarzę :)))))
GhanD, niegdyś Gandalf, Mithrandir (Jan... dalej nie pamiętam :) - jeden z tajemniczych tawernianych bytów, ostatni dinozaur; kiedy mowa o naprawdę dawnych latach, mówi się wtedy "czasy GhanDa"; twórca, naczelny i tekstwritter Tolkien Corner, później przekształconego w Plotki z Bree i przejętego przez Equinoxe'a (mnie, czyli :); prowadził i pisał do BS; niestrudzony hipis, do tego geniusz z dziedziny chemii (ciekawe, co kiedyś wyhoduje...) i fizyki; niedaleki sąsiad Torpedy; właściciel nierozerwalnie związanej z nim samym "świętej doopy GhanDa", nieformalnego obiektu kultu załogi TRPG :)
Co ludzie powiedzą...:
- oh my goddes:) teraz się zrobił porządny:) stary przyjaciel
- Ten, co jest właścicielem Świętej Dupy ;P. Szary Pielgrzym i fizyk :). Kto go nie zna, niech podniesie dłoń :P. Wielki, swego czasu, znawca prozy Tolkiena.
- nie sądzę, żeby przestał nim być :) Przyjął mnie do Tawerny, czym wiele dla mnie zrobił (thx stary); człowiek w porządku i bardzo inteligentny. Woodstockowiec:)))))
- teraz, jak to piszę, jest koniec sierpnia, widziałam się z nim w maju i od tamtej pory ciągle mam na ręku ślad po tym, jak mnie nożem dziabnął! ;P (wprawdzie nóż był plastikowy, ale ja mam delikatną skórę ;P)
- da się z nim dogadać
- hehehehe ^___^
- Janek :)
- człowiek, którego tylna część ciała osiągnęła status świętości. Poza tym wypracował sobie ciekawą podstawkę pod piwo. ^_^
Baro - sercem i duszą krasnolud, ciałem normalne chłopisko, ale to się nie liczy, prawda? :) Oddany textwritter Plotek z Bree, autor wielu artów; rasowy tolkienista w każdym tego słowa znaczeniu; jeśli na nikogo nie można było już w powyższej tematyce liczyć, Baro zawsze przychodził z pomocą; z Tawerny odszedł niedawno, a Plotki z Bree straciły świetnego textwrittera.
Corvus - czyli "kruk", wielki webmaster Tawerny, swojego czasu twórca designu do RTS Area; głos ma jakby wiecznie zaspany, ale to pozory - sporo wie o kompach, jest prawdziwym kompendium wiedzy; przez pół życia zinu tworzył jego design, walnie przyczyniając się do panującego w nim klimatu; scenowiec, wraz z DAGON'em członek niegdysiejszej grupy Wizz.arts.
[Psssss... niedawno został odnaleziony... psssss... - dop. Darky]
Kameleon - absolutny diablomaniak, zboczony na tym punkcie; bombardował Listę Dyskusyjną redakcji każdym screenem i obrazkiem, na którym, jego zdaniem, znajdowało się coś ciekawego; czasem bywał irytujący, ale ogólnie był w porządku. Teraz zajmuje się chyba grafiką trójwymiarową. Czymkolwiek się zajmuje to mi go brakuje. Majle z prośbą o telefon do Liwii z pierwszej edycji Agenta, poszukiwania instrukcji do kalkulatora, jego teorie filozoficzne sprawiały, że często wybuchałem salwami niekontrolowanego śmiechu przed monitorem.[dop. Darky]
Co ludzie powiedzą...:
- ludzie nic nie powiedzą, bo się dławią ze śmiechu :)))))
CTD - nie wszyscy kojarzą, ale CTD to skrót od Crazy Traktor Driver, stąd też wzięła się druga xyvka tego kolesia - Szalony Traktorzysta; wielki wielbiciel celtyckiej syreny - Enyi, autor strony na jej temat; nikt do końca nie wie, czym zajmował się w Tawernie (prócz pisania artów, rzecz jasna :), sam skromnie przyznawał, że u nas tylko sprząta :) A ja wiem! Zastępował Tomeczeq'a w funkcji naczelnego BGc. Szkoda, że jak Tq znikał to CTD też (podejrzane...).[dop. Darky] Sugerujesz Doktora Jekylla i Mr. Hyde'a? ;)))
Gokrian - drugi po Arisu tawerniany zakręt na punkcie Japonii, a przede wszystkim mangi i anime (rozeznać się w tym nie można - niby oczy wąskie, ale w każdej mandze taaakie wielkie :P); swojego czasu textwritter Diablo Corner, twórca kącika o twórczości A. Sapkowskiego, obecnie, prócz rządzeniem Karciankowym Kręgiem, toczy regularne boje z kolejnymi naczelnymi o stworzenie manga corner. Jak dotąd wciąż bezskutecznie :)))) Ja przecież nie protestowałem :P.
Co ludzie powiedzą...:
- rodowity krakowianin:)
- Oszust ;P. Świetny karciarz (skroiłbym go i tak ;P). Fajnie się z nim gada :). Fan mangi, który nigdy nie zrobił w Tawernie cornera o m&a (przez Torpa ;P)...
- kochana mamusia ;-* dostałam od niego za darmo kilka kart do Magica :) mamusia kochana za to po trzykroć ;-** urządza sobie kino w domu ;) bardzo lubi Jasną ;D (mniejsza o to, co za jedna;))
- krakowiak za czypiątkę, nie dajcie mu się oprowadzać po Krakowie jeśli nie macie mapy i kompasu... jak się znajdziecie w puszczy świętokrzyskiej to się nie zdziwcie... Sahara też jest w zasięgu jego możliwości ;P
- krakowiak za 3 piatka, jakby to rzekł Longi. Potrafi znaleźć naprawde dziwne i nieznane nikomu ścieżki, co do których pewne jest jedno - gdzieś prowadzą. ^_- Zagorzały fan karcianek i m&a. Miło się z nim gawędzi. ^_^
Lethias - wariantów jego xyvki, a także jej całkowitych zmian nikt już w zasadzie nie liczy; przeszedł przez kilka operacji zmiany rasy, obecnie jest, zdaje się, smokiem; bardzo aktywny i wszechstronny textwritter, ale przede wszystkim osobnik wybitnie wprost wygadany na LD; spoko człowiek.
Co ludzie powiedzą...:
- Strasznie denerwował Danai... Odszedł i wrócił, bo z Tawerny tak naprawdę nigdy się nie odchodzi :)
- Smok i zielarz :)=~ bardzo fajny, miły i sympatyczny ;) obiecał mi złożyć z moich kart talię do Magica, ciekawe, czy dotrzyma słowa :) moja siostra za nim szaaaleeejeee ;>>>
- oj... jak ten się zacznie kłócić ^^' ulubieniec 13latek... a szczególnie jednej, jush on wie o kogo chodzi ^^' podaje się za smoka ^^
- Aaa... To ten ładny... Ale opinii o KC - NIE DARUJĘ!!!
- W sumie nie jarzę... a, jarzę :) Wkurzający ;) Ale raczej w porządku.
Gotrek - hardcore'owy eRPeGowiec ze szczególnym zamiłowaniem do Warhammera; pisał wypasione, świetne artykuły w początkach Tawerny, czym zjednał sobie i czytelników, i nas, załogę; odszedł, jak sam pisał, na krótki odpoczynek, po czym słuch po nim wszelki zaginął. Szkoda. Ja pamiętam go z majli - styl ich był bardzo cięty i szczery. Jak coś mu się u kogoś nie spodobało to biedny był oponent.[dop. Darky]
Longinus - ten człowiek budzi mieszane uczucia, jednocześnie przeraża i bawi; przeraża, bo, jeśli nie uściśli się kierowanego doń pytania, w odpowiedzi zdolny jest napisać książkę; bawi, bo cechuje go doskonałe poczucie humoru. Zarówno jego arty, jak i wszelkie wypowiedzi pokazywały, że człowiek z niego inteligentny i bystry; po Sir Torpedzie naczelny KGF-u; dobry krytyk i świetny kumpel. Obecnie pochłonięty studiami.
Co ludzie powiedzą...:
- wujek:) moje sumienie:> sic!:)))
- Guru RPGowy... Wystarczy spojrzeć w te głębokie, opatrzone okularami, oczy ;P. Dużo czyta :)
- przyjaciel :) taki, co mu się można na udzie wypłakać (dosłownie;)) poza tym jest duży, choć za każdym razem nieco mniejszy i w końcu się zrobi cieniutki jak niteczka, a to już nie będzie nasz Longi ;D chyba lubi mnie męczyć, bo na każdym meecie przynajmniej raz niesie mnie tak, jakbym była workiem kartofli ;P
- onissan san? źle to piszę ;P wiem, że to było jakoś inaczej :-) zawsze pomoże, zawsze znajdzie wyjście z sytuacji i jest świetnym doradcą ;) jak to poważnie zabrzmiało ;) ale Longi jest świetny i nic tego nie zmieni :-D
- a to drań ;)
- hmm... wielki, wredny, zły, złośliwy, okropny pasqd... i tak mi nikt nie wierzy ^__^' do czasu ;P
- Kawał chłopa, ale niegroźny...
- Ja wiem? :) Spierać się bym z nim nie chciał :)) Skubaniec ma łeb ;)
- Pracowity elf oraz wesoły kompan. Zawsze ma w zanadrzu jakąś zabawną historyjkę lub anegdotę. Częsty gość meetingów na południu Polski. ^_^ Znawca m&a oraz Pratchetta. Pomysłodawca ciekawych i oryginalnych prezentów. ^_-
Darky (Marcin Sieczkowski) - nie taki z niego ciemniak, za jakiego się uważa :); w szczytowym okresie swojego zakręcenia posiadacz aż trzech osobowości - Darky'ego (mułowatej :), Lighty'ego (oświeconej ;) i blE! (trudno powiedzieć :P), teraz się ogranicza; staż w Tawernie podobny do mnie, czyli koło trzech lat; obecny Redaktor Naczelny, zaczynał jako textwritter bodajże w Baldur's Gate Corner, jeszcze podówczas pod wodzą Tomeczqa; znienawidzony, gdy wysyła terminy oddawania tekstów :))) Tak poważnie jednak Darky to świetny koleś, ogólnie lubiany i szanowany za zaangażowanie i odpowiedzialność, z jaką traktuje Tawernę; zagorzały fan Matrixa oraz książek Salvatore'a. Fajnie się czegoś nowego o sobie dowiedzieć.
[Equi... masz deadline dwa dni później ;-) - dop. wiadomo kto :P]
Co ludzie powiedzą...:
- fajny facet:) tak, nic dodać, nic ująć:)
- Nie znam ;P... Zaraz, zaraz, czyżby to był nasz naczelny? ;P. Darky to gość natchniony. Nigdy nie zapomnę meetingu, na którym opowiadał nam o swojej wizji Tawerny. Od razu wszyscy wiedzieliśmy, że Torp musi ustąpić ;)
- Ciemniak ;P dopuszcza do tego, żeby jacyś idioci grzebali w Najfajniejszym Kąciku w TRPG, czyli w Tafernie ;P ale i tak go lubię ;) (czy chwaliłam się, że przegrał ze mną 0:6 w statki przez neta rok temu? ;D)
- ekhhm! baczność! do końca życia będzie mi się kojarzył z tym, ze mu się cały czas chce heftać :-) ale go lubię i basta! :-)
- nasz tawerniany Mastah of Evil, czyli aktualny naczelny ^^
- Póki co, Tawerna się ukazuje w tym, no... CDA...
- Cóż ja mogę powiedzieć o szefie? ^_- Moim zdaniem bardzo dobra osoba na to stanowisko. Nie przeszkadza mu w tym nawet zwielokrotnienie jaźni (choć ostatnio jaźń Darky, dominuje nad Ble i Poyebaneyem ^_-). Tfurca ciekawych nagród za niestandardowe teksty. ^_-
- Zaraz, zaraz, jaka to była pierwsza? :) -=//zupa_na_ekranie\\=-? :))) W porządku
człowiek :)
Falka - druga "Pierwsza Dama"; pisać można o niej wiele, ale żadne słowa nie oddadzą tego, kim w istocie jest; pełna świetnego, skrzywionego poczucia humoru, z silnym, ale pozytywnym zajobem na punkcie prozy Sapkowskiego; przez długi czas oddana textwritterka Kronik..., później writterka w cRPG corner i inicjatorka powstania Taferny PGR; wytrawny gracz w Twistera :)) Poza tym jednak (a może przede wszystkim) świetna, pełna ciepła osóbka, z którą każdy mógł serdecznie porozmawiać i znaleźć wspólny język.
[Wielu uważa jej Tafernę za najlepszy w Tawernie kącik =D
- dop. Darky]
Co ludzie powiedzą...:
- nie da się nie lubić :D żubr:)
- "żubr, bóbr, k..., łoś?" :) - "Chłopięta nie płaczą" RLZ :) A Falka... well, Falka, po prostu :) Armageddon :))))))
- Nasza Falcia, miłośniczka bobrów (boberow ;P), która ma wieczne problemy ze zboczonymi hackerami ;P Najzabawniejsza osoba, jaką znam :)
- erm... szkoda słów normalnie ;))) optymistka ze skłonnościami do wpadania w
depresję ;) narcyz, który kocha tylko siebie ;D czasami stara się być wredna i perfidna ;> (ale z mizernym skutkiem;)))
- fanka świstaków i o ile dobrze pamiętam kaftanów ;) znam ją słabo ale uważam ją za inteligentnie wesołą osóbkę :-)
- hmm... jest jak Lassie i buraki cukrowe... jush ona wie dlaczego ^^ posiadaczka długaśnego szalika i kompleksu bobra/chomika ^^
- A to kto?
- chyba najweselsza w ekipie. Ma małą manię na punkcie Bobrów i lubi nimi męczyć niejakiego Setha. ^_- Na pierwszy rzut oka wyglada niewinnie, ale pierwsze wrażenie może być mylące (jak zawsze zresztą w przypadku wiedźminek ^_^). Poza tym fanka sera i długiego spania. ^_-
- nah! :)
Lorien
- tajemnicza i zagadkowa dziewczyna; na Liście Dyskusyjnej trochę milcząca, jeśli jednak już coś mówi to zawsze z sensem, ciekawie i mądrze; z zamiłowania trochę filozof, trochę spirytysta :) świetnie rysuje.
[Sprostowanie: jak coś mówi to zawsze z sensem, ciekawie, mądrze i o alkoholu :P
- dop. Darky, żeby nie było ;P]
Co ludzie powiedzą...:
- wole się na ten temat nie wypowiadać :)
- Śliczna Elfka z lasów Doriathu. Ma urodę Tinuviel. Bardzo mądra. Ma ogromną wiedzę o mitach celtyckich i słowiańskich, no i, oczywiście, lubi Tolkiena :)
- lubię ją :) zresztą, nie sposób jej nie lubić :) nieźle stuknięta - urządziłyśmy sobie raz nawet w nocy plażę nudystów ;D [hmm???? A kto był plażą?? :PPP - dop. ktoś :PP :))]
- znam słabo ale jest miła i ogólnie fajna :-)
- bardzo ładna
- równie sympatyczne stworzonko [co Ari - dop. FLK], ubiera się monochromatycznie, postrach zakonnic ^^
- obiekt westchnień i kultu wielu (a już mój na pewno), poza tym błyskotliwy umysł, genialny rysownik, znawca ciężkiego grania i wielu innych ciekawych rzeczy (hehehe
^_-)
Ercon - hmm...
Co ludzie powiedzą...:
- Hmm... właściwie to się swego czasu ostro pożarliśmy, ale Ercon jest rzetelną osobą i jestem przekonany, ze źle go kiedyś oceniłem. Gra w Magica :)
- tia... nie wiem co napisać, a bzdur pisać nie będę bo szkoda miejsca ^_-
- nowy model spłuczki?
RIP - czegóż można się spodziewać po facecie, którego xyva nawiązuje do słynnych rytów nagrobnych? :) Zdeklarowany wampir, cthulhysta i okultysta; konkretnie łomotnięty w klimaty metalowe, w głębi serducha romantyk i człowiek niezwykle ciepły; przez wiele numerów dzielnie odpowiadał na listy od czytelników; pełni funkcję naszego okolicznościowego kalendarza :))); dagonowy sąsiad z tego samego miasta :)
[Nasza skrzynka pocztowa - dop. Darky]
Co ludzie powiedzą...:
- ma tak samo popaprane pod kopułą jak ja:)
- Bardziej... :P
- Długowłosy miłośnik metalu (ambitnego ;P), który nie pisze, ale sporo czyta i jest moim dobrym kolegą :)
- przyjaciel :) w sumie jest jak brat, którego nigdy nie miałam ;) moja mama też go lubi ;)
- hehe :-) interesująca postać, świetny jako przyjaciel, greetsy i powodzenia :-)
- strasznie lubię
- dobry qmpel, tawerniany obieżyświat i bywalec 95% mitingow ^^
- Kawałeczek chłopa, ale też niegroźny...
- Kawałeczek chłopa??? :) Ja go kojarzę jako chude toto, co do Arisu jeździło :))
Glarid - wszechstronny katowiczanin, dał się poznać zarówno jako autor opowiadań, jak i tekstów do KGF-u, Polany Lorien i BS; oprócz tego wspomaga nas (wraz z mamą, jak dobrze pamiętam ;)) jako korektor; solidny i kompetentny gość.
Co ludzie powiedzą...:
- Glarid to, po prostu, równy gość :)
- leń, leń, leń!
- niby mieszka kilometr ode mnie (a według innych źródeł w tym samym bloku ^^'), ale widziałem go dotąd dwa razy i w sumie go nie znam ^^' ciężko go wyciągnąć na jakiekolwiek mity, nawet te w Katowicach ^^'
JaQ - swojego czasu szef niezłego kącika Podróże po Rauvin; fan Andrzeja Sapkowskiego, z upodobaniem wsłuchujący się w stary punk (Dezerter RLZ :) Raczej nieprzychylnie usposobiony do specyficznej grupy węglowców, to jest do trójpaskowych żelowców (o, rym wyszedł :) Kiedy po raz pierwszy zobaczył Tawernę rzekł: "Boże, chroń Królową"... :)
Co ludzie powiedzą...:
- ma mniejsze rozdwojenie jaźni:)
- Jak :). Nic nie robi ;P. Były mistrz Rauvinu. Teraz ma nas wszystkich gdzieś ;P
- klon ;)
- drugi z tawernianych bliźniaków ^^ takich trzech jak ich dwóch to nie ma ani jednego ^^
- to ich jest dwóch???
- Aa, to ten... :) Czy tamten?
Gwintor - Wcześniej znany jako Neon. Tego ziomka znają już wszyscy ludzie z fandomu :). Zapalony konwentowiec, młody zawadiaka, pijanica i warchoł jakich mało, a przy tym celny obserwator i potencjalny dziennikarz... Niestety, zamiast pracować, woli obijać się po dzikopolowych biesiadach i wlewać w siebie litry najpodlejszych trunków... ;)[napisał Jarlaxle] (...) Miałem przyjemność poznać go na Magiconie w Warszawie. Ten krasnolud z uporem przybijał do drzwi salki noclegowej kartkę z napisem "Tawerna RPG", więc wypadało się przedstawić.[dop. Darky]
Co ludzie powiedzą...:
- jak na ekskluzywna p....ę ma poczucie humoru:))
- Nasz seksowny playboy ;P. Niezły zawadiaka, ale dresów się boi ;). Znam go z konwentu Falkon w Lublinie.
- sympatyczny koleś
- a tego pana to już dawno nie widziałem ^^
- To ten uzurpator?
- Człek z jajem, lubię :)))) Chce przejąć Tawernę dla siebie :PPP
JoshuaFT - oj, powoli zaczyna mnie zawodzić pamięć. Pamiętam, że Josh siedział w Krypcie 13, o ile się nie mylę reaktywował ją po zniknięciu AndRewa; przez jakiś czas gościł na LD i dał się poznać jako w porządku człowiek, ale zapisał się na nią dość późno, dopiero, gdy pojawiło się zarządzenie, że powinien być na niej obecny szef każdego kącika; poza tym nie jestem w stanie napisać nic więcej.
Luinil - Niebieska żarówka, jak siebie czasem określała (w sindarinie jej xyvka to nazwa pewnej świecącej na niebiesko gwiazdy :)), była z nami raczej krótko; na LD niezbyt aktywna, w rzeczywistości to bardzo żywa, rozmowna i pełna energii dziewczyna; autorka tylko kilku, ale za to świetnych tekstów; całym sercem elf, osoba inteligentna, bardzo uduchowiona; oddana przyjaciółka, pełna dobroci, ciepła i życzliwości. Ja już lepiej nie będę pisać, z czym mi się jej nick skojarzył, gdy pierwszy raz napisała posta na LD.
Co ludzie powiedzą...:
- kojarzy mi się z takim małym słodkim elfikiem Avariel:)
- Złotowłosa Elfka z lasów (Loth)Lorien. Równie zresztą piękna, co tamta (Lorien :)). Kocha film Jacksona i książki Tolkiena (jak ja :).
- Złotowłosa?? :P W jakim świetle??? :PPP Moja wspaniała przyjaciółka, jedna z nielicznych osób, o której można powiedzieć, że jest prawdziwą chrześcijanką- wierzy prawdziwie i szczerze; uwielbiam ją, naprawdę :) Za co - długo by pisać. Urodzona lolitka :P
- Damn, ale ona ładna! :) ;)))
- miłośniczka LOTRa ze szczególnym uwzględnieniem Shadowfaxa... nie pytać o pochodzenie kswyki... slowo Unimil jest słowem zakazanym w jej obecności, powiedz je i giń ^_- kontakt z nią kiedyś był, ale się urwał ^^'
- Hmm...
Erlholt, tudzież JaQb - hmm...
Co ludzie powiedzą...:
- ma rozdwojenie jaźni:)))
- Grafik. Szkoda, ze porzucił pisanie, bo mu nieźle szło :)
- klon ;)
- tia... jaQb... niby jeden, a dwóch ich było ^^
- mówcie co chcecie, ja do teraz nie jarzę, o co chodzi z tymi wszystkimi JaQbami :)
Zieziór - drugi, po Longinusie, przerażający typ; jego wywody nie mają końca, potrafi spierać się do upadłego o byle pierdołę dla samej przyjemności prowadzenia sporu; swojego czasu wraz z Equinoxem zapamiętały redakcyjny kucharz, biada jednak śmiałkom, którzy ich kuchni spróbowali :) Osławiony partner Falki w dyskusjach, obdarzony równie pokrętnym poczuciem humoru, co ona; kiedyś czynny w KGF-ie, obecnie działa w Karciankowym Kręgu; namiętny metalowiec.
[Nigdy, nigdy, ale to przenigdy nie próbujcie się z nim kłócić, jest upierdliwy prawie tak samo jak Jarlaxle
- dop. Darky][a nie bardziej? :P - dop. Equi]. Razem z nim tworzy Siedmioogień, więc może coś z tej pary będzie :P.
Co ludzie powiedzą...:
- łoś :)
- Nasz tawerniany psychiatra :P. Robię z nim system, który cały czas chcemy kiedyś wydać. Tzn. jak ja robię, to on akurat nie, a jak on coś napisze to mnie w tym czasie bierze twórcza niemoc ;P. Lubi karcianki (Magica) i prozę Żelaznego :).
- mój mąż ;P jak na razie mamy piątkę dzieci (Krzysia, Zbysia, Zdzisia, Wiesława i Bronkę;P) ale kto wie, może będzie ich więcej ;P w każdym razie nikt nie wie, skąd się wzięły ;D poza tym lubi wiewiórki i często się cieszy :)
- spalić na stosie? ;-)
- tytułuje się doktorem, chociaż nikt nie wie na jakiej podstawie, chodzi w towarzystwie siostry Eutanazji (a może powinienem powiedzieć eskorcie, albo pod strażą ;P); wesoła bestyja, miłośnik lewatywy ^^
- ... stosowania, jak i przyjmowania :P Okrutnie upierdliwy, bezbrzeżnie porąbany;)
- Mieszka daleko... ale ma pecha...
- herr doktor. ^_^ Prowadzi psychiatryk, w którym leczy jednym lekarstwem (o wątpliwej skuteczności ;P) - lewatywą. Wszystkie siostry w tym szpitalu należą jednocześnie do jego haremu. ^_-
Duch X - w zespole od stosunkowo niedawna; aktywne z niego chłopię, udziela się i w cRPG corner, i w KGF-ie, a w zasadzie gdzie tylko się w danej chwili da; czynny bojownik na rzecz popularyzacji Magica w katowickich szkołach :) Zapowiada się z niego zdolny programista i detektyw.
[Jeśli chodzi o zapał poparty napisanymi artykułami to jest to chyba następca Jarlaxle'a
- dop. Darky]
Co ludzie powiedzą...:
- Ma talent do poezji, chyba że plagiatuje ;P
- pan szpieg i tajny agent ;)
- tia... poza ksywą niewiele o nim wiem ^^
- Mądry chłopak, aczkolwiek chyba trochę panikarz :) Może się mylę zresztą.
- Miałem mu coś przekazać od znajomego Falki (kto to?) - ale nie powiem...
Tarruka Morion - hmm...
Co ludzie powiedzą...:
- niby coś mi świta, ale ni cholery nie kojarzę... :) Ale jeśli nie kojarzę, to znaczy, że nie kojarzę też źle; jeśli zaś nie kojarzę źle, to znaczy, że jest spoko :) Zamotałem :P
- zbyt nowa osóbka żebym coś o niej wiedział... nawet chyba nie wie kim ja jestem ^^
Sol Angelica - kolejna kobieta w zespole; bystra i celna w swoich wypowiedziach, zjednała sobie sympatię wielu redaktorów; ma czułe oko na wszelkie błędy w tekstach, przez co, siłą rzeczy, trafiła do korekty; bez jej pomocy od razu wyszłoby na jaw, jakimi analfabetami jest wielu z nas :P Koszykarka.
[Mnie zawsze zachwyca/irytuje/inspiruje/wkurza... to, że nawet na IRCu pisze poprawnie, a nie tak jak my (alienuje się).
- dop. Darky]
Co ludzie powiedzą...:
- pozytywnie rąbnięta dziewczyna:)
- Wiedźma... Dobrze się znamy. Świetnie pisze (choć mało), z polskiego pewnie ma 6. Erudytka. Nie zaczynajcie z nią rozmowy, kiedy jest zła :O... Prowadzi aktywny (sportowy) tryb życia i jest fanka Tolkiena (choć nie znosi Hobbitow :P). Dedykuje jej co miesiąc 7stronicowe opowiadanie :)
- piękna, ponętna i inteligentna :-) [jak ktoś to skojarzył z PFK to klonie się do ziemi], wspaniała przyjaciółka, niepowtarzalna osóbka! Pisze najciekawsze listy jakie kiedykolwiek dostawałam, ma zawsze świetne pomysły, a jak zrobi minkę zranionego zwierzątka to człowiek jest gotowy zrobić dla niej wszystko ;) nie jestem lesbijką :-D
- widzę ją za każdym razie jak wchodzę na kanał, ale nigdy tak naprawdę jej nie ma ;)
- nasza tawerniana koszykarka (chociaż mało kto wie czemu ^^), fauluje i mówi brzydkie słowa ^_- obiecała mnie kiedyś zabić na spółkę z Ari... czekam od ponad roku ^__^
- mówi brzydkie słowa? :) Yeah! To lubię u kobiety! :P
- córeczka (przybrana ^_-)! Grzeczna (;P) dziewczynka i zdolna jak mało kto. ^_^
Maju - kawał zakręta :) Nie pamiętam, by napisał jakiś ogrom artów, to zaś, co wyszło spod jego palców, zazwyczaj niewiele miało wspólnego z tematyką zinu (vide tekst "O upadku rocka" :)))) Grunt jednak, że dobrze się to czytało! :)
Sir Torpeda (Krzysztof Tomicz) - chyba jedyny człowiek na świecie dysponujący własnym porożem :))) No i cóż to za poroże - krąży o nim więcej mitów, legend i bujd, niż o Atlantydzie, Arce Przymierza i Andrzeju Lepperze razem wziętych :))) Były red. nacz., obecnie jeden z zastępców, wciąż okazyjnie składa niektóre numery, wcześniej szef KGF-u; spokojny i raczej flegmatyczny, ale bardzo uparty. Na tapczanie siedzi leń, nic nie robi cały dzień. Od niedawna systematycznie pisuje do CD-Action, może wyrośnie z niego dorodny łoś.
[Ponoć na konwentach sypia z ARTUTem - dop. Darky][nie chcę o tym słuchać, nie chcę o niczym wiedzieć :) - dop. Equi].
Co ludzie powiedzą...:
- duchowy przewodnik wszystkich łosi:)
- Nie znam ;P. A, zaraz, to ten napalony homoseksualista grasujący po konwentach? ;P Torp to pała, ale go lubię... ;P
- paskudny paskud, najpaskudniejszy na świecie :) IMO za rzadko się uśmiecha i za często przeklina :P lubi wyżerać herbatę granulowaną ;>
- tawerniany rogacz, były naczelny, szara eminencja i na dodatek czasami choleryk, a do tego te jego dedlajny ^_-
- dla mnie flegmatyk, choleryk - w życiu :P
- Nie wiem, co robi, ale odpowiada na majle... ;P
- Paszczak, do tego z takim bujnym porożem. ^_- Skrywa w sobie świra, więc podchodzić tylko z przygotowanym kaftanem bezpieczeństwa. ^_-
Borg - hmm...
Co ludzie powiedzą:
- Naprawdę wielki fan wiedźmina :)
- studiuje we Wrocku po drugiej stronie ulicy (naprzeciwko mojej uczelni), a nawet się do tego nie przyznał ;P
- znawca wiedźminów i wiedźminek, choć te ostatnie nie raz go jeszcze zaskoczą (hi Falka ^_^)
- cyBorg?
BAZYL - o bazyliszkach powiadają, że to też smoki, jeno niedorobione :) To jednak chyba nie tyczy się naszego redakcyjnego, bo jego wszędzie jest aż w nadmiarze :)) Gadatliwy, zabawny, trochę zgryźliwy i cholernie upierdliwy, a mimo to bardzo lubiany - tymi słowami można go chyba opisać najlepiej :)) Poza tym autor wielu niezłych artów. KGF ostatnio przejął.
Co ludzie powiedzą...:
- kot?
- Bazyliszek... Podskakuje do lepszych od siebie (smoków ;P)
- podskakuje do każdego... :PPPP Ale głupi nie jest, więc od czasu do czasu podskoczyć może :))
- twierdzi, że jest zły i na każdym kroku próbuje mi to udowodnić ;)) chyba mnie nie lubi ;)
- BAZYL jest zły ^__^ a poza tym nasz tawerniany kat, ze specjalizacją w wiązaniu szubienic ^^
- Zły. Zdecydowanie zły!
- spokojny harcerz, skrywający w sobie dzikiego bazyliszka (a przynajmniej tak twierdzi ^_-), twardziel (trzeba być naprawdę twardym by z niewzruszoną miną wytrzymać niektóre spacery z Falką ^_^).
olek-olek - mieszkaniec Torunia; krótko gościł na LD, przez długi czas wspierał jednak redakcję swoimi kontaktami, organizował do pracy ludzi spoza zespołu; dzięki niemu rozkwitały i Plotki z Bree, i Biblioteka Światów; uwielbia Cypress Hill, namiętny kinoman, częsty gość w toruńskim "Orle"; jeden z jego ulubionych filmów to Leon Zawodowiec.
Tomeczeq - legenda Tawerny, pod wieloma względami; niezwykle cięty język łączył z zamiłowaniem do pisania artów, których produkował naprawdę wiele; walnie przyczynił się do rozwoju zinu w początkach jego istnienia; artysta scenowy, a także świetny, uznany w Polsce gracz w Unreal Tournament; pierwszy raz wycofał się z Tawerny wraz z odejściem z teamu CTD, potem wracał i znikał jeszcze parę razy. Mój pierwszy szef :).
[Wielokrotnie razem robiliśmy sobie jaja z całej redakcji, a szczególnie już z Dartha
- dop. Darky][każdy sobie robił jaja z Dartha :P - dop. Equi :]
CoMrad - jego obecność na LD pamiętają tylko nieliczni, najstarsi stażem; pamiętają jednak dlatego, że CoMrad dał się zapamiętać jako koleś, który jak coś powiedział, to ważyło parę kilo; po odejściu z zinu jako takiego został opiekunem kanału #tawerna-rpg na IRC. Wielki Diablomaniak (satanista :) ), cały czas można zamienić z nim parę zdań na kanale. Znany także jako cieć (?!?).
Co ludzie powiedzą...:
- Nasz stary IRCownik. Mało go było ostatnimi czasy :(
- Comi :-D thebesciak :-D
- cieszy mnie fakt, że to z nim pilnuję #
- Bosh ^^' kiedy ja z nim ostatnio gadałem ^^'
- boję się...
Thanci - Boże, prawie go nie pamiętam :))) Wiem, że pisało toto do Final Fantasy Corner i namiętnie słuchało wszelkiego metalu, jaki wydała rasa ludzka :) Jego ulubiona książka to Władca Pierścieni :))
Psycho, Sagar - swojego czasu zastępca redaktora naczelnego, którym był wtedy DAGON; świetnie dogadywał się z Tomeczqiem, gdyż, podobnie jak on, był facet wygadany i potrafił być ostry. Na ogół jednak działał według zasady "mądry głupiemu ustępuje" i nie pozwalał sobie na zbyt długie przepychanki słowne :)
Daevar - non stop zajęty komputerowiec :) Nigdy nie doczekałem się od niego arta :PP Można mu jednak wybaczyć, bo konkretnie wsparł Podróże po Rauvin, a wszystkie te arty były świetnie napisane i naprawdę wyczerpujące. Oprócz tego udzielał się w KGF-ie, głównie w DMG, równie zresztą solidnie. Perfekcjonista, który wolał nie napisać, niż napisać mało lub płytko. Z tego też powodu dość szybko z pisania zrezygnował, zaabsorbowany studiami.
Everan - tu może cytat: "Maciek Skierka, nie "Siekierka". Jeśli ktoś tak przekręci moje nazwisko to go rzeczonym narzędziem zarąbię"; mimo powyższych słów, wskazujących na zamiłowania co najmniej rzeźnicze, Everan dał się poznać jako człowiek spokojny i przyjacielski; zafascynowany kulturą wschodu, Maciek to zdeklarowany jogin; oprócz tego naprawdę zdolny pisarz, autor znakomitych tekstów; pomysłowy i twórczy, obecnie, w domowym zaciszu, dopieszcza napisany przez siebie system RPG wraz stworzonym na jego potrzeby światem.
Co ludzie powiedzą...:
- pan i władca...:D
- RPGowiec i naprawdę rzetelny redaktor. Cały czas robi jakieś systemy :)
- dobry txtwriter, cholernie dobry, poza tym nie wiem o nim nic ^^
- Te, stary! Co jest z tym Twoim systemem?
- długo nie napisał arta dla mnie, ale mu to wybaczę, bo dopieszcza teraz swój system :) Inna sprawa, że jak już napisze to pewnie znowu mi szczęka osiądzie gdzieś w okolicach kostek :)
AndRew - overseer Krypty 13, czyli naczelny świetnego kącika o Falloucie, który przez długi czas towarzyszył Tawernie; zapamiętały gracz, ale i wytrawny komputerowiec; mądry i rozgarnięty człowiek, ale szybko ślad po nim zaginął i niewielu z nas miało okazję go poznać.
DarkElv von Simoon - długi czas z nami, szefował na początku w Książkach do Poduchy, a potem, do spóły z GhanDem, w Bibliotece Światów, która powstała na miejscu powyższego kącika; czasem leniwy, napsuł trochę krwi co niektórym, należy jednak pamiętać, że dawno, dawno temu pomagał rozruszać raczkujący przecież zin. Przez długi czas redagował dział listów. Zupełnie inaczej prezentuje się w Internecie niż w prawdziwym życiu. Nie gorzej, nie lepiej. Inaczej.[dop. Darky]
[Do końca życia chyba nie zapomnę, jak chciał nam pokazać, gdzie
mieszka i nie mógł znaleźć swojego mieszkania ;D - dop. FLK]
Ruichi - legendarny, ponadczasowy, oryginalny, z metką! :) Jedno jest pewne: to najstarszy (wiekiem) redaktor Tawerny, solidnie wyprzedzający w tej kategorii resztę załogi; pieszczotliwie nazywany czasem "dziadku", w rzeczywistości, na szczęście, jeszcze się nie marszczy :)) Ten przystojniak to także autor prawdziwej potęgi opowiadań i wierszy, na które naprawdę warto rzucić okiem; zakorzeniony głęboko w Polanie Lorien, praktycznie co miesiąc pisze coś ciekawego. Chwała mu za to. Poza tym autor najkrótszych z możliwych wstępniaków :PP "Prezenty dla mnie można dziś składać w hangarze nr 3" - Ruichi.
Co ludzie powiedzą...:
- Nasz dziadzio. Ile on już ma? 25 lat? Dziadku, opowiedz mi bajeczkę... ;P Nigdy się z nim nie widziałem (a miałem okazje), czego bardzo żałuję... Robiąc Polanę porozumiewamy się niemal równoważnikami zdań, ale zawsze świetnie mi się z nim pracowało :)
- 25...? Nie, chyba więcej...
- dziadek, dziadek ;P niedługo zacznie się rozpadać ze starości ;> JOKE ;D
- :-)
- Pisze świetne wiersze, naprawdę. Poza tym niewiele o nim wiem.
- tia... niby znam, a nie znam ^^
Scythe - nasz załogowy kosiarz w rzeczywistości nie jest taki straszny, a między ludźmi ze swoim narzędziem pokazuje się tylko okazjonalnie :); w rzeczywistości to zagorzały eRPeGowiec ze sporym stażem, szczególnie silnie zorientowany na Cyberpunka i o nim też często do Tawerny pisywał; oprócz tego autor recenzji książek. Kolejny komputerowiec w redakcji. Dodatkowo pisał też do zinu Login Point.
Co ludzie powiedzą...:
- Ścisłowiec, genialny matematyk i, w sumie, kujon :). Do liceum szedł ze średnią 6.0! :D. Zresztą polazł tam, gdzie ja się nie dostałem :)
- Jezuuu... a z tym to dopiero dawno nie miałem kontaktu... dołączył do TRPG tego samego dnia co ja ^^
- kosiarz umysłów :)
Wiateq - swojego czasu udzielał się całkiem sporo, najbardziej jednak lubił status "wolnego textwrittera dla KGF-u"; pisał, kiedy chciał, i dość dobrze mu to zawsze wychodziło; z zamiłowania filozof.
Faust - szczerze mówiąc nie pamiętam, czy jego xyvka wzięła się od imienia bohatera Goethego, ale nie ma to wielkiego znaczenia; ważne, że Faust był i jest solidnym textwritterem, od czasu do czasu wspomagającym KGF, przede wszystkim zaś siedzącym w tematyce Icewind Dale; oprócz tego, jeśli jest omawiana jakaś ważniejsza kwestia, zawsze można liczyć na to, że zabierze głos. Ja tam widzę w nim symptom statsiarza, czyli w przypadku Tawerny - mnie i Gokiego. Faust obecnie zbiera dane o wszystkich artykułach w zinie. Prawdopodobnie w tym numerze znajduje się ich baza [wątpię, stary - za dużo roboty, jak na jednego człowieka... - dop. Equi].
Co ludzie powiedzą...:
- Zdziwiła mnie jego rzetelność w pisaniu solucji do Icewinda 2. Naprawdę godne uwagi ;). Jak ja za młodu ;PP
- w zasadzie to nic o nim nie wiem... no prawie ^^
- Ten od diabła...
- Niegłupi gość, tylko za krótko go znam, by napisać coś więcej. Chyba nie lubi polskich filmów :P
Kazul - hmm...
Co ludzie powiedzą...:
- Ktoś taki w ogóle tu pracuje? ;PPP Chyba miał robić cos z Falloutem... Szkoda, ze dawna Krypta 13 już się nie odrodziła...
- Radiated :)
- w zasadzie to nic o nim nie wiem... no prawie ^^
- Pewnie wakacjuje gdzieś na Ukrainie i hoduje trzecią rękę z dwunastoma palcami :PP Ja go lubiłem :)
Sir OsaX - oj, robił chłopak błędów, robił :))); mimo tego to aktywny textwritter, wręcz fanatyk Baldur's Gate II, czym się kącikowi o tymże przysłużył; na LD był stosunkowo krótko i raczej mało widocznie.
[Wraca do nas. Będzie zajmował się kącikiem o grze NWN
- dop. Darky]
Co ludzie powiedzą...:
-nie wiem, jak Wam, ale mi on przypomina Kameleona :)))))))
Wysek - tajna broń Tawerny, kto nie wierzy, niech zmierzy :PPP Bez skojarzeń proszę! :) Gdy zabrakło CTD, przejął rolę naczelnego sprzątacza Tawerny :) Jego specjalnością były zamachy przeprowadzane z zaskoczenia - wysyłał się do niczego nie spodziewających się ofiar w paczkach pocztowych :) Prowadził dział "Redaktorzy pomagają", który umarł śmiercią naturalną :) Wielbiciel wszelakiej, ale ambitnej muzy.
[Jeden z moich najlepszych tawernianych kumpli, jedna z pierwszych osób, jaką znałem z Internetu i poznałem w prawdziwym życiu
- dop. Darky]
Co ludzie powiedzą...:
- Mój stary kumpel :). Znam go bardzo dobrze, chociaż ostatnio nie mamy czasu na spotkanie :/. Fan prozy Sapkowskiego.
- człowiek w paczce ;) przez niego, pośrednio, trafiłam do Tawerny :) (już wiadomo, do kogo możecie mieć pretensje;D)
- mhm ;-) :P
- podróżuje w paczkach wysyłanych pocztą, lubi zupę... jeśli ktoś Ci powie, że Ci wyśle Wyska w paczce, to to była groźba, masz się bać ^_^
- tani sposób, w sumie :) Tylko z deczka ciasno :P
Equinoxe, swojego czasu Andos (Tomasz Fenske) - kiedyś, wraz ze mną, naczelny floodziarz na Liście Dyskusyjnej. Obecnie rzadko go widzimy na niej, ale jeśli już się pojawi to w nieznośnych ilościach. Maniakalnie wysyła nam swoje fotki (trzeba mieć w końcu jakiegoś idola). Jedna z osób, bez których Tawerny po prostu by nie było. Spoko ziom ;).[napisał Darky] Robi za trzech, ma pasję, dobre pomysły, rzetelne podejście do roboty i zmysł literacki, jak się patrzy. Świetny recenzent i pisarz opowiadań, dobry organizator i bardzo otwarty człowiek. To taki hipis, którego wszyscy lubią, bo on lubi wszystkich i każdego z osobna :). Cieszy się życiem i chwyta je pełnymi garściami (P.S. - To właśnie Equi napisał wszystkie te pierdoły powyżej :P - Jarl). (Pps. Not really - jeszcze Darky z Jarlem się dorzucili miejscami :P - dop. Equi).
Co ludzie powiedzą...:
- Marzyciel, kocha życie. Tolkienista i świetny kumpel. Pisze wspaniałe opowiadania :)
- super koleś, naprawdę! :) Uwielbiam go za... ee... o cholera, do siebie piszę :)))))) Hej, to nie można??? :PP
- narcyz ;> (chociaż mnie chyba nie pobije;)) swego czasu wysyłał masy fotek na listę ;))
- :-D Czy ten uśmiech wystarczy? :-) Pewne sprawy nigdy się nie zmienią (Eq wiesz o co chodzi)
- ładnie na mnie mówi ;-)
- tia, powiem tak: no comment, jush on wie dlaczego ;P (a jak nie wie to się trochę powkurza szukając powodu, którego nie ma ^___^)
- Stanowczo zbyt śmiały, jeżeli chodzi o dobór słownictwa...
Therr Stark - hmm...
Co ludzie powiedzą:
- tu przynajmniej osobę kojarzę... szkoda, że nic więcej ^^
- a ja nie...
Rallat (hmm... wywiało mi :) - kolejny upierdliwiec, choć raczej na GG, niż na Liście (nie dawajcie mu swojego numeru :P). Uwielbia zamęczać ludzi zgadywankami, "a zgadnij to", "zgadnij tamto"... :)) Stale szuka na wszystkich haka, ale jakoś mu to nie wychodzi :) Poza tym pomysłowy gostek, do tego z jajem; autor co bardziej wykręconych tekstów (np. "Jak zabić smoka jednym ciosem" z tonami obliczeń :D), ale potrafi też być poważny (ponoć :); ostatnio przejął od Carasa Działkę Mistrza Gry.
Co ludzie powiedzą...:
- Miły gość (to straszne tak o kimś powiedzieć ;P)...
- dane mi go było troszku poznać i z tego jestem bardzo happy :-) bardzo w porządku człowiek:-)
- znam ksywę, osoby nie ^^
- a ja znam osobę (oj, nie chciejcie poznać :PP Zboczony pod jednym względem [co najmniej jednym :P] :P)
Zimo - hmm...
Co ludzie powiedzą...:
- Szara myszka ;). Siedzi cicho, ale przynajmniej pracuje... Czasami ;P
- maniak komputerowy - przed kompem siedzi 24/7 :))) kiedyś pożyczałam od niego książki ;)
(ta fota z boku jest sprzed dwóch lat, teraz z niego
przystojniak, że hej! :-)~~~~
- mieszka we Wrocławiu w dwóch mieszkaniach na raz, wpuszcza tylko jeśli się podamy przez domofon jako sanepid/odczyt gazomierzy/samsing w tym guście... broń Boże nie dawać Falki do domofonu ^_-
- Gracz! Szkoda, że gra na komputerze...
- zdolny chłopak :)
Asthner - karciankowiec zapaleniec, do tego człowiek dość aktywny na LD. Niestety, na LD nie ma z kolei mnie i tym samym niewiele mogę o nim napisać :P
Szczególnie podziękowania dla:
(kolejność przypadkowa)
-Nimloth Telhamiel
-Pallando
-AMG
-Zaknefein
-Kane
-Union Jack
-Elmin
-Maeglin
-Neo
-Strix
-cała załoga Krypty 13
Garść ciekawszych zdjęć i kilka fotek, które udało nam się zrobić wspólnie...:
Zdjęcie DAGONA, zamieszczone w numerze na grudzień 2001. Zrobiło ogromne wrażenie na nas wszystkich.
Equi i Luinil, wakacje 2003. Nie ma chyba gościnniejszej rodziny niż Luinil ;)
Falka i człowiek chomik. Falcia nie przepuści żadnemu chomikowi. Tym bardziej tak dużemu...
Lori i Falka. No i zakonnice. Porąbane, pamiątkowe zdjęcie z krakowskimi pingwinkami :)
Lori i Goki. Jeżeli pierwsze zdjęcie, tuż przy opisie Lorien, wskazywało na to, że wypiła stanowczo za dużo, to ta fotka jest tego potwierdzeniem...:)
Lori, Gokrian i RIP. RIP istotnie wygląda tu jak wampir-potępieniec. A to taki niegroźny chłopak...:)
Torp, jego koleżanka i Falka. Patrzcie, jaki dumny...:)
[Powinno być: Torpi i dwie jego byłe ;D - dop.
FLK]
RIP myśliciel i Falcia. Dalsze komentarze są zbędne:)
Equi, drugi myśliciel w zespole:) Zdjęcie z listopada 2002.
Lorien i RIP. Anielskie uśmiechy i sielska sceneria, ale niech Was to nie zwiedzie:) Na nich trzeba uważać:)
Autorzy: Equinoxe, z pomocą Darky'ego, Jarlaxle'a i Falki email:
equinoxe@vgry.net
|