|
PLOTKI Z BLE!
Rozmawiają: Equinoxe, Jarlaxle
Equi: Cholera, Darky, szkoda, że tak późno podałeś deadline. Znowu
będzie dzicz.
Jarl: Zawsze jest dzicz :)
---
Rozmawiają: Kazek, Jarlaxle
[Kazek obejrzał "Hero"...]
Kazek: ukradli moje marzenia i zrealizowali ten cudowny film... Widzial juz moze ktos?
Jarl: Zamiast chrzanic, napisz recke! :D
---
Napisał: Tarruka Morion
Coś o wiedźmach? Hmm, polecam nowego Pratchetta "Maskarada" (lub "Trzy wiedźmy",
"Wyprawa czarownic" lub "Panowie i damy"; wszystkie w tej teamtyce). Niżej
załączam fragment tejże książki:
"(...)
Donośnie zabrzmiał wysoki, starczy głos:
- Rychłoż się zejdziem znów?
Zahuczał grom.
Inny, bardziej zwyczajny głos odpowiedział:
- Niby po co musiałaś tak wrzeszczeć? Przez ciebie grzanka wpadła mi do
ognia.
Niania Ogg usiadła.
- Przepraszam cię, Esme. Tak sobie zawołałam, przez... no, przez pamięć
dawnych czasów. Ale teraz jakoś to nie brzmi.
- Akurat się przypiekła i ładnie zbrązowiała.
- Przepraszam.
- Nie musiałaś krzyczeć.
- Przepraszam.
W końcu nie jestem głucha. Mogłaś mnie spytać normalnym głosem, a ja bym
wtedy odpowiedziała: "W przyszłą środę".
- Przepraszam, Esme.
- Ukrój mi następną kromkę.
(...)"
:D PRATCHETT RULEZ :D
---
Rozmawiają: Equinoxe, Falka
Equi: Druga sprawa - w załączniku jest tekst do DMG. Caras - użyj go
jak chcesz i zamieść kiedy chcesz. Możesz go odchomikować nawet do 50-tego
numeru, nie dbam o to :)
Falka: ten txt mi przypomnial, jaki to ja mialam ostatnio sajgon z
tymi imionami ;) potrzebowalam nazwac jakos kaplana i pierwsze imie, jakie mi
przyszlo do glowy, to byl Albert. haczyk tkwi w tym, ze to byl juz 3 Albert w
ciagu ostatnich 2 sesji ;)) ale nie to bylo najgorsze - nagle jeden z graczy
zauwazyl, ze tak sie przeciez nazywa sklep spozywczy ;D i to mi podsunelo
szatanski plan ;> kaplani i kaplanki mieli takie fajne imiona jak: Tesco, Ikea,
Hit, Geant, Makro, Media Markt, Zabka, Biedronka, Helios (to ostatnie to od kina
we Wrocku:)) etc. :D jestem genyalna ;D
---
Rozmawiają: Falka, Jarlaxle, BAZYL
Falka: czym DOKLADNIE zajmuja sie Darky i Torp?
Jarl: Eee... dokladnie? Darky wszystkim, Torp niczym. Wystarczy? ;P
BAZYL: To bylo ZA dokladnie... Powinno byc: Darky nadzoruje, Torp kibicuje :P
Jarl: Staram sie byc szczery ;P
BAZYL: A ja prawdomówny :P Pozdro (Darky i Torp też ;P)
---
Rozmawiają: Falka, Kazek, Jarlaxle
Falka: wlsnie grzebalam sobie po swoich archiwach i znalazlam cos
fajnego ;> wklejam cytat ze wstepniaka Tawerny: "Witam w kolejnym nr Tawerna
RPG. Jest to już SZUSTY nr tego wspaniałego kącika o rpg, czyli jubileusz :))."
(tego capslocka to ja dodalam, zeby bylo lepiej widac;))
Kazek: jubileusze maja to do siebie, ze sa uswietniane przez niezwykle wydarzenia ;)
Jarl: To byl couek czy juz DAGON? :D
Falka: zgadnij ;D
---
Rozmawiają: caras, Falka, Equinoxe
caras: Teraz robimy nr 50 tak?
Falka: teraz robimy 45 :) ktos tu ma problemy z liczeniem ;P
Equi: Ale zeby o 5?????? :)
---
Rozmawiają: EmpE, Everan
EmpE: Wyciągnę, czy nie wyciągnę... Obym nie zahaczył... Aaa...
Chu...Hu... RA! bierki rooolz ;)
Everan: Nah, bierki świetne, ale chińczyk fantastyczny - pojechałem rok temu do kumpla
nad jezioro, na trzy dni, i graliśmy w chińczyka od 18 do 4 rano - było nas czterech :) No i
były świetne napady szału: "Co za *&%^&#) gra! Nie dam ci wygrać, gnoju!"
I chlast ręką przez stół, plansza z pionkami ląduje hen, daleko; chwila przerwy na znalezienie
wszystkiego i gramy dalej :) Chińczyk rządzi, spalcie podręczniki RPG i grajcie
w chińczyka :)
---
Rozmawiają: XXX, Darky, BAZYL, Falka, Lorien, Rallat
[Z konta Falki przyszło kilkadziesiąt maili od jakiegoś niedorobionego chakiera...]
XXX: If The God was one of us, He would kick your fatty ass
Darky: yeah! poziom intelektualny bardzo wysoki, nie ma to jak rymy czestochowskie!
BAZYL: A jakie to smieszne...
Falka: jak cholera...
Lorien: Czyz nie dostrzegacie glebokiej mysli autora? Jego aparycja i polot osiagnely apogeum w
tym oto krotkim zdaniu, wyrazajacym glebokie niezadowolinie z sytuacji glodujacych dzieci w Etiopii oraz
polityki miedzynarodowej Kataru... Chwala ci o najwiekszy poeto cosmopolitycznego smietnika, z ktorego
sie wywodzisz, oby twoje czlonki szczezly i odpadly...
Rallat: A przede wszystkim jeden! Swoją drogą jakże pomysłowe zastosowanie
mailbombera w rozprzestrzenianiu poezji :D
---
Napisała: Falka
"(...)tak w ogóle to wybieram się do kina na Piratów z Karaibów :)) muuuszę
zobaczyć boskiego Leg..tfu! Johnny'ego Deppa :D jest prawie tak boski jak Brad Pitt
(albo Krzysztof T. ;DD) :DD"
[gwoli przypomnienia pod tajemniczym "Krzysztofem T." ukrywa się nikt inny jak Sir Torpeda]
---
Napisał: Everan
Czarodziejka, ble... A te żółwie... polski dubbing - jak w Power Rangers...
I najgorsze, że zniszczyli fantastyczną kreskówkę... Leonardo, Rafaello, Donatello i
Michael Angelo przeciwko Bipopowi i Roxiemu (tak się nazywali?) i SZREDEROWI :)
[ach ci Niemcy - wszędzie kampania reklamowa ;] i był jeszcze taki fajny rożowy mózg
z mackami i oczami :)
---
Rozmawiają: Falka i EmpE
Falka: Ej no, w zeszlym roku przez cale wakacje qmpel probowal mnie przekonac do DB, przysylal
obrazki i inne bajery. nawet specjalnie dla niego obejrzalam kilka odcinkow, ale to nic nie dalo - ja
tego nie znosze po prostu i nie wiem czemu :) juz sie nie dam nawrocic ;))
EmpE: Bo to nie masz obejrzeć kilku odcinków, tylko kilkadziesiąt :). DB jest jak
telenowela - nim więcej oglądasz tym bardziej się uzależniasz (oglądał
ktoś może serial komediowy Becker? W polskim tłumaczeniu to było jakoś... Jak pan
może, panie doktorze... Był taki odcinek kiedy miał zostać ławnikiem, a w
poczekalni stał telewizor...).
---
Rozmawiają: Equinoxe i EmpE
Equinoxe: A ktos z Was ma moze gdzies w czelusciach piwnicy "Mastermind"? Toto w
latach 80-tych w Polsce szalalo :) Na kartonie od gry jest taki zamyslony koles z puszystymi pekaesami :)
I ni ciula nie wiem, o co w tym chodzi :)
EmpE: Ja mam masterminda, ale to jest takie brązowe pudełeczko z "małymi
kolorowymi grzybkami". Jeden koleś układa cztery, a drugi ma określoną ilość
prób żeby tą kolejność odgadnąć. Ale to fakt, że chińczyk rządzi :). A jak
Ci zbiją ostatniego 1 pole przed bazą... ;).
---
Rozmawiają: Falka i Equinoxe
Falka: Erm, nie moglam sie powstrzymac... zgadnijcie, kto jest na obrazku ;> a taki podobny do
karasia... ;-) A ja tam sie skupilem na tym winie :D I mi niegdysiejsza dyskusje z DAGON'em przypomnialo, o
Czarnych Perlach etc. :)
Equinoxe: Perly sa dobre ;)) zwlaszcza zmieszane z Pepsi - mniam! ;)) tylko ostatnio nigdzie tego dostac
nie moge, chlip ;(
---
Rozmawiają: Danai, Sir-Torpeda, Gokrian, Ashtner, Scythe, Rallat

Danai: To w zalaczniku to efekt wspolnej nauki z Sol i jedna jeszcze kolezanka...
Komentarza brak. XD
Sir-Torpeda: Przyznam szczerze, ze nie rozumiem. Pod wzgledem matematycznym wszystko
jest jak najbardziej poprawnie, ale... O so chosi?
Ashtner: Macie talent matematyczny - to widac! We wspanialy sposob zastosowane regolki:P
Danai: Niezupelnie. Pierwiastek z jeden nie rowna sie pierwiastek z jeden.
Pierwiastek z jeden rowna sie jeden. Sol cos kombinowala z 0,3...:)
Sir-Torpeda: To tak samo jakbys powiedziala, ze dziesiec nie jest rowne dziesiec.
sqrt(1)=sqrt(1) chociazbys nie wiem jak sie starala ;p
Rallat: A jak wytlumaczysz (pierwiastek)1 * (pierwiastek)1 = (pierwiastek)1 :)
Albo (pierwiastek)1 * (pierwiastek)2 = (pierwiastek)2 ? :D
W pierwszym powinno wyjsc jeden, a w drugim cos mniejszego niz pierwiastek z 2, nieprawdaz?
Gokrian: nie :] sqrt(1)*sqrt(2)=sqrt(2) takie sa prawa matematyki:P
Rallat: Dobra. :) Mój blad, wszystko mi sie popie*****o. ;)
Czarno widze egzamin na koniec gimnazjum. ;D
Ale w pierwszym dobrze powiedzialem :PPP, tylko w innej postaci.
Ashtner: Innymi slowy: pierwiastek1 x pierwiastek2 = pierwiastek (1x2) = pierwiastek
2 ~=~ 1,414213562 Jak ja kocham matematyke. :-)
Scythe: Em... Pierwiastek z jeden wcale nie rowna sie jeden, tylko wartosc
bezwzgledna z jeden. To wbrew pozorom cholernie wazne - na nieszczescie dla wszystkich,
ktorzy musieli opanowywac nierownosci z wartoscia bezwzgledna. ;P
---
Zebrała: Lorien email:lorien@free.of.pl
|
|
|
|