NAŁÓG

 

Ach, Czemu płaczesz?
Czy nie wiesz, że w życiu naszym od dawna sensu jest brak?
Och, Nie płacz proszę.
Ostatnią łzą z twoich oczu uleczę duszy mej wrak.
Nie szlochaj więcej.
Wzniosę się na wyżyny, ulecę jak anioł w chmury!
Otrzyj już oczy.
I będę leciał w przestworzach coraz wyżej do góry!

Czemu umarłaś?
Czyż brakowało pociechy w naszej czarnej godzinie?
Poczekaj na mnie.
Jeśli tam jesteś, poczekaj, dla ciebie się zabiję.

 

 

 

Autor: Jarlaxle

email: dawidzyk@wp.pl