Dzikie Pola - Rzeczpospolita w ogniu
Autorzy wersji demo:
Michał Mochocki i Artur Machlowski
Grafika i kod:
Andrzej Rusztowicz

Napisz do nas
Zamów "Dzikie Pola"
Odwiedź naszą stronę
Tytułem wstępu

Oto przed tobą gra RPG "bez prądu", gra fabularna. Dzięki niej można grać w pociągu, na długiej przerwie w szkole, na obozie wakacyjnym... wszędzie tam, gdzie nie ma komputera, a gdzie znajdzie się przynajmniej dwóch chętnych do zabawy. Pisząc tą wersję demo (czyli skrócone zasady gry) zakładamy, że nigdy nie miałeś do czynienia z "papierowymi" grami RPG, za to grałeś już w ich komputerowe odpowiedniki (takie choćby jak Baldur's Gate, Icewind Dale, Ultima Online czy Neverwinter Nights). Zainteresowany? No to czytaj dalej.

Brak komputera ma swoją wadę - nie będzie kolorowych, ruchomych obrazów ani komputerowo generowanych dźwięków (możesz jednak puścić w tle odpowiednią muzykę). Ale za to RPG bez prądu biją na głowę cRPG (cRPG = computer RPG) pod względem swobody działania postaci. W cRPG twój bohater nie może zrobić niczego, co nie jest przewidziane w programie. Masz do wyboru ograniczoną liczbę opcji (idź, biegnij, podnieś, użyj, atakuj, rozmawiaj itp.) i choćbyś stawał na głowie, nie wyjdziesz poza program. Do tego interaktywne są tylko niektóre z widocznych na ekranie obiektów, reszta to tylko dekoracje. Nie przesuniesz każdego mebla, nie zerwiesz kwiatka z donicy, nie podniesiesz dywanu, ani nie przestawisz wskazówek zegara - chyba, że będzie to potrzebne w grze.

W RPG bez prądu jest inaczej. Tutaj postać może działać tak, jak w normalnym życiu. Nie ma żadnego pakietu opcji do wyboru; twoja postać naprawdę może zrobić wszystko, co mógłby żywy człowiek na jej miejscu. Do tego w RPG bez prądu (zwanym dalej RPG lub grą fabularną) świat, w którym toczy się akcja, jest w 100% interaktywny. Meble, sprzęty domowe, narzędzia, zwierzęta, nawet najgłupszy kamyk i źdźbło trawy. Wszystkiego możesz dotknąć, przestawić, zniszczyć, naprawić czy użyć. Możesz porozmawiać z każdą napotkaną postacią, i to jak z żywym człowiekiem, a nie na zasadzie wyboru jednego z kilku podsuniętych zdań. Wszystko, absolutnie wszystko, jest tak jak w prawdziwym życiu. Lepiej uwierz w to już teraz; to prawda.

RPG to skrót od angielskiej nazwy role playing game, co oznacza "grę w odgrywanie ról". Znasz na pewno podobne gry ze swojego PC-ta. We wszystkich komputerowych gierkach cRPG prowadziłeś konkretną postać lub drużynę postaci. W RPG bez prądu jest tak samo. Nie grasz pionkami, żetonami ani armiami wojowników. Grasz pojedynczą postacią. Jeśli jest was kilku, nie ma problemu. W grze może brać udział kilku bohaterów, tworzących jedną drużynę. Tak jest o wiele ciekawiej; zresztą drużyna radzi sobie lepiej niż samotna osoba. Pamiętaj jednak: każdy gracz kontroluje tylko jedną postać.

Zamiast komputera trzeba posadzić jeszcze jednego specjalnego Gracza, którego nazwiemy Mistrzem Gry (MG). On będzie jednocześnie komputerem i programem komputerowym, nie ma natomiast swojej własnej roli. Z tego wniosek, że do RPG potrzeba minimum dwóch osób - jednego Gracza i jednego MG. Ale o Mistrzu Gry powiemy za chwilę, najpierw zajmijmy się Światem i Graczem.

DALEJ ->