![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|||
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
ARSENAŁ MIKE'A STERLINGA
Springfield M6 Scout Rifle Cena: 200 E$ Typ: Karabin/śrutówka Celność: 0 Dostępność: Prosta Ukrycie: N/D* Obrażenia: 1K6/3K6 Amunicja: .22 LR/20 ga. Pojemność magazynka: 1/1 Strzały na rundę: 1 Zawodność: ST Zasięg: 50 m
* po złożeniu na pół
Ta broń uratowała życie niejednego komandosa i spadochroniarza... Kiedy biedak musiał przebijać się przez dżunglę czy jakiś inny las i upolować coś do jedzenia. Główna zaleta to niewielka waga (większość elementów to aluminiowe wytłoczki) i rozmiary (po złożeniu na pół zmieści się w każdym plecaku i reklamówce). Pusta w środku kolba służy zazwyczaj jako schowek na amunicję. Tej zabawki używają tylko nastoletni myśliwi (synkowie grubych ryb z korporacji) i niektórzy nomadzi - nawet boosterzy się krzywią. Co prawda można ją kupić za śmieszne pieniądze, ale lepiej dołożyć jeszcze setkę i nabyć jakiś pistolet 9mm. Pistoletowa amunicja .22 jest po prostu za słaba na cokolwiek. Nie zrobi krzywdy nawet emerytowi, a co dopiero zadrutowanemu i opancerzonemu solo-mięśniakowi. Za to można kupić ją nawet od Ruskich na prowincjonalnym bazarku. Tego karabinu nie ratuje nawet druga lufa, przystosowana do strzelania śrutem. Widywałem co prawda maniaków rozwiercających komorę zamkową tak, by dawało się z tego strzelać amunicją .223, ale po dwóch-trzech strzałach karabin dosłownie się rozlatywał. Jedyną sensowną alternatywą jest załadowanie śrutówki lotkami, ale i tak szanse na ustrzelenie kogokolwiek są marne. Ze Springfielda można postrzelać do tarczy. Albo do wiewiórek. Ale "z czym do ludzi?!"
Zdjęcie: Springfield Armory Quarterly
--------------------------------------------
Ingram MAC-10 Cena: 180 E$ Typ: Lekki pistolet maszynowy Celność: -2 Dostępność: Powszechna Ukrycie: K Obrażenia: 2K6+2 Kaliber: .45 ACP Pojemność magazynka: 30 Strzały na rundę: 50 Zawodność: ST Zasięg: 30 m
Jest mały. Jest lekki. Ma potężny wygrzew. Widowiskowo strzela i żre amunicję jak Amerykanin popcorn w kinie. Może trafisz z niego w stodołę. To właśnie "dzieciak" Gordona Ingrama opracowany dla Military Armament Corp. Przełącznik ognia? Zapomnij! Przedni chwyt? Też zapomnij! Bębnowy magazynek? A, jest. Kosztuje w granicach 150 europapierów i mieści 100 pestek. Ale szybkostrzelność teoretyczna rzędu 700 pocisków na minutę (1200 (80/rundę) w wersji .380 ACP) wcale nie polepsza szybkostrzelności. Za to nie będzie problemu ani z tłumikiem, ani z solidniejszą kolbą, ani z amunicją. Tłumik jest w sprzedaży, drewniane kolby produkują różne małe firmy rusznikarskie (60 E$ wraz z montażem - z kolbą modyfikator celności wynosi tylko -1, ale za to trudniej ją schować), a jeśli w okolicy nie ma amunicji .45 Colt, zawsze możesz nabyć wersję 9mm Para (ta sama cena) lub .380 ACP (160 E$). Boosterzy uwielbiają tą broń. Jest hałaśliwa, szybkostrzelna, łuski wylatują z niej aż miło, a jęzor ognia z lufy osiąga długość około 30 cm. Można się przestraszyć. Że się przypadkiem oberwie.
Zdjęcie: magazyn "Forge"
--------------------------------------------
Mateba Model 6 Unica Cena: 650 E$ Typ: Ciężki pistolet Celność: +1 Dostępność: Kłopotliwa Ukrycie: K Obrażenia: 3K6 Amunicja: .357 Pojemność magazynka: 6 Strzały na rundę: 2 Zawodność: ST Zasięg: 50 m
Ten włoski rewolwer jest wyjątkowy. Dlaczego? Otóż jest to jedyny seryjnie produkowany rewolwer samopowtarzalny. Tak, napisałem "samopowtarzalny". Włosi pożyczyli zasadę działania ze starego brytyjskiego rewolweru Webley-Fosbery: pierwszy strzał oddajemy normalnie, ale odrzut górnej części broni obraca bębenek i napina sprężynę kurka. Oprócz tego możemy zamontować w niej cztery wymienne lufy (76, 102, 127 i 152 mm długości), a sama spluwa ma bardzo awangardowy wygląd. Oprócz tego waży mniej niż Desert Eagle. Aha, jedna notka na temat amunicji: automatyka broni nie działa przy stosowaniu naboi .38 Special.
Autor: Niedźwiedź email: miszkale@poczta.onet.pl
Teksty ukażą się również na stronie Night City Limits - http://cyberpunk.vrpg.net.
|
||||
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |