|
KORGAN KRWAWY TOPÓR
- Ekhm…- powiedziałem.
[tamtarararam! - zagrały trąby]
- Szanowni państwo! Witam na, jakże ostatnio znanych i lubianych przez państwa, benefisie pana Korgana Krwawego Topora! Zapewne znacie go państwo z wielu… Hmmm… Z pewnością dużo o nim słyszeliście! Chociaż może nie… - złapał wzrok Korgana, który wcale nie mówił: "Hejho, przyjacielu!" - Ależ na pewno tak! He, he…?
[pojedyncze oklaski]
Prowadzący był niskim człowieczkiem ubranym w czarny frak, pocił się intensywnie. Może aż za bardzo? Wróćmy jednak do wyglądu. Był człowiekiem, którego mijasz i nigdy o nim nie zapominasz. Był mały, pomarszczony, łysy. Spotyka się takich miliony. Podobni do żółwi, czają się wszędzie. I wszyscy są identyczni…
- He, he - powiedziałem do gościa siedzącego obok mnie.
- He, he - odpowiedział, jakby zakłopotany czymś. Może chodzi o ten miecz wbijający mu się w nogę?
Skupiłem się na programie i wepchnąłem do ust kolejna garść pukających ziaren.
Howgh!
Dla ludzi naprawdę ciężko kojarzących napiszę, iż jest to text poświęcony jedynemu, niepowtarzalnemu i wulgarnemu niczym ciocia Hela przed odwykiem, krasnoludowi-NPCtowi - Korganowi. Słowem wstępu - krasnoludy to wcale nie te milusińskie postacie, które ochoczo kopią tunele w poszukiwaniu złota, radośnie podśpiewując: "Hejho, hejho!". Oryginalny obraz jest trochę bardziej drastyczny. Nie, nie chcielibyście wiedzieć! Mimo wszystko zalecam kontynuację czytania arta. Zgodnie ze starym ludowym przysłowiem: Jak już wszedłeś w kupę, to się w niej wytaplaj! Wiwat!
Korgan jest krasnoludem berserkerem, czyli fikuśnym wojownikiem. Jak na porządnego krasnoluda przystało jego charakter to chaotyczny zły. Bohaterowie spotkają go w Slumsach w najlepszej tawernie po tej stronie Fearunu - Pod Miedzianym Diademem. A teraz trochę bliżej o naszym gościu:
Atrybuty:
Siła 18/77
Zręczność 15
Kondycja 19
Inteligencja 12
Mądrość 9
Charyzma 7
Zdolności w posługiwaniu się bronią:
Topór +++++
Młot +
Początkowo Korgan wyposażony jest jeno w Topór +1. Jako porządny gracz podarujemy naszemu milusińskiemu jeden z niżej wypisanych przedmiotów:
- Lazurowe ostrze +3 - topór, TraK0 +3, obrażenie 2k6 (walka wręcz) lub 3k6 (dystansowa); podczas walki z nieumarłymi +4 do obrażeń, a dodatkowo centrum zainteresowań użytkownika wykonuje rzut obronny przeciw śmierci z modyfikatorem -4.
- Toporek rozdźwięku +3 - topór, Trak0 +3, obrażenia 2k6+3, wraca do rzucającego.
- Lodowy łupieżca +3 - topór, TraK0 +3, obrażenia 1k8+3, +1 od chłodu, +1 od kwasu.
- Skalny ogień +3 - topór, TraK0 +3, obrażenie 1k8+3, +2 obrażenia od ognia.
- Crom Faeyr +3 - młot bojowy, TraK0 +5, obrażenie 2k4, daje posiadaczowi 25 siły, jednym uderzeniem zabija ettiny, trolle i golemy.
- Krasnoludki młot +3 - młot bojowy, TraK0 +3, obrażenia 2k4+3, +8 przeciw olbrzymom i ogrom.
- Łuska czerwonego smoka - zbroja, KP: -1, +50% odporności na ogień.
- Zbroja Jelenia - zbroja, KP: -2, TraK0 -1.
- Ludzka skóra +5 - zbroja, KP: 3, +4 do rzutów obronnych, 20% odporności na magię.
- Buty szybkości - buty, przyśpieszenie.
- Rękawice zręczności - bransolety, zwiększają zręczność do 18.
- Smoczy hełm - hełm, odporność +25% od ognia, elektryczności i chłodu.
- Płaszcz odbicia - płaszcz, odbija magiczne obrażenia do źródła.
- Pierścień Gaxxa - pierścień, KP +2, rzuty obronne +2, odporność na magię +10%, niewrażliwość na Zarazę i Truciznę, raz dziennie Niewidzialność, trzy razy dziennie Przyśpieszenie ruchów.
- Wartownik +4 - tarcza, KP +5.
Z takim pomocnikiem przy boku naprawdę trudno przegrać jakąkolwiek walkę. Proponuję zainwestować w punkty umiejętności - młot, a następnie podarować Korganowi Crom Faeyra. Pierścień Gaxxa, lub nawet dwa, z pewnością pomogą krasnoludowi. Płaszcz odbicia, Buty szybkości, Rękawice zręczności - dodatki do wspaniałego produktu. Nie niezbędne,
lecz przydatne.
Jako że Korgan nie lubi być zbyt dobry dla okolicy, a okolica nie lubi być dobra dla niego, należy uważać przy podnoszeniu reputacji drużyny. Gdy dojdziemy do 16 punktów kolega zacznie się burzyć. Jeśli awans będzie postępował, krasnolud zaatakuje i, jeśli ma dobry sprzęt, wyrżnie poszukiwaczy przygód. Sam sprawdziłem…
Jeśli gracz chce delektować się wykwintnym językiem krasnoluda, proponuję dołączyć do drużyny: Edwina, Minsca, Mazzy, Aerie bądź Viconię. Nie będziecie żałować!
Na koniec pozwolę sobie zaprezentować wypowiedź imć Korgana, która sugeruje, iż nie jest byle kim, potrafi się zachować i obraca się w śmietance inteligenckiej: "Lepiej się bawiłem, kiedy leżałem z mordą w rynsztoku, a z każdej dziury ciekła mi jucha!". I jeszcze uwaga krasnoluda do Mazzy: "Hej, Mazzy! Mam tu coś długiego, twardego i sięgającego do kolan, co możesz sobie dotknąć i popieścić!". Chodziło oczywiście o topór Korgana, "ale czy mają panowie jakieś wątpliwości?" (i kto powie z jakiego to filmu?)
- He, he - powiedział mój sąsiad. Może ma coś uszkodzone?
Prezenter, mimo że występ trwał już około 20 minut, nadal intensywnie się pocił. Jakoś przeczekał występy znamienitych aktorów, którzy wiedzą tyle o śpiewaniu co mrówkojad o budowie kserokopiarki. Starł pot z czoła i ruszył chwiejnym krokiem na środek.
- A teraz powitamy naszą ulubioną koleżankę - posiadającą najostrzejszy dowcip, urzekający uśmiech oraz niezmierzony seksapil. Zapraszamy na scenę Hankę Bielicką!
- Co?! - obudził się nagle Korgan - Po moim trupie!
Kto by się spodziewał, że taki niepozorny krasnolud ma tyle siły, by rzucić toporem na odległość 50 stóp i z idealną celnością wkomponować go między dwie łopatki prezentera?
- Aargh! - powiedział prezenter.
- No to się zaczęło! - powiedziałem i wyciągnąłem miecz - Za Helma! Zginiecie wszyscy!
- He, he - rzekł sąsiad.
Autor: Tarruka Morion
email: jacekkedzierski@wp.pl
|
|
|
|