PLOTKI Z BLE!

 

 

---

 

Rozmawiają: Faust, Sir-Torpeda, Equinoxe, Mal'Ganish, ercon


 
Faust:
Jak wiecie jestem tu nowy i wlasciwie to nie orientuje sie czasami, kto na LD jest kobieta a kto nie jest. Chcialbym wiedziec bo troche glupio byloby napisac w rodzaju meskim, do kogos kto jest przedstawicielem plci pieknej:)
Torp:
(...) Nasze kobiety to (mam nadzieje, ze nikogo nie pomine): Falka, Sol Angelica, Arisu, Longinus, Luinil, GhanD, Lorien. Jesli o kims zapomnialem, to na nestepnym meetingu przjmuje na siebie kare 100 batow od tej osobki ;]
Equi:
Ja Cie chwoscikiem losia po dupce podrapkam, OK.? :) Wg Gwintora jeszcze ja jestem kobieta ;PPP
Mal'G:
LONGINUS TO KOBIETA?! Moze Maria Sklodowska tez byla kobieta, co? ;)
ercon:
no i o mnie tez oczywiscie zapomnieli choc zachowuje sie czasem jak chlopak to jestem dumna przedstawicielka plci pieknej

 

---

 

Rozmawiają: Darky, Falka
 


Darky:
keep'o'rollin on the floor laughing z tego lola. nie ma to jak codizenna dawka smiechy z tego klakiera, ja mu tam spokoju nie dam, z kogo sie teraz bede przy kolegach brechtal? :-D.
Falka:
chcesz sie jeszcze posmiac? to bedzie cytat z pewnego majla od niego (cytowane z pamieci, bo majla skasowalam, czego zaluje teraz:))) "daj mi cos, czego nie uzywasz (nie mowie o mozgu), a dam ci spokoj. chodzi o twoja dusze" :DDD
Darky:
a nocnika czasem nie probowal przejac buehe? Przydalby mu sie hehee
 

 

---

 

Rozmawiają: Luinil, Dusk Raven, Mal'Ganish
 


Luinil:
Ale roznimy sie mozgami... :P
Dusk:
Hm... A ja zawsze myslalem, ze my po prostu mamy o jedna konczyne wiecej... moj blad :]
Mal'G:
Konczyne? No co ty mi tu.... acha! :)
 

 

---

 

Rozmawiają: Kazek, Falka
 


Kazek:
Czyli jestes wybredna? :) Ladnie to tak grymasic, he? :)
Falka:
ladnie :) lepiej pogrymasic wczesnije, niz meczyc sie pozniej ;P
Kazek:
... coz za genialne stwierdzenie, chyba sobie gdzies zapisze :) Czemu wczesniej o tym nie wiedzialem :)
Falka:
to jest prawie tak genialne, jak: "nie wkladaj chomika do mikrofalki, bo mu lebek odpadnie" ;))
Kazek:
Albo: "Nie stawiaj roweru na lodowce bo mozesz dostac zapalenia malzowiny usznej" :)
 

---

 

Rozmawiają: Sol Angelica, Arisu
 


Sol:
Czym moje serce?
Ari:
kobieca bronia ;P cokolwiek to jest ale ponoc cos takiego jest ;P walek czy cus ;P
Sol:
Srubokret? :/
Ari:
i nozyczki :-D bedzie fajnie :-)
 

 

---

 

Rozmawiają: Kazek, Falka
 


Kazek:
Jest zdolna do wykorzystania :) chlopaka/przyjaciela gdy ten nie ma ochoty na... zabawe? :)))
Falka:
eee... wcale nie!;P
Kazek:
Ha i tu Cie mam :) w taki sposob odpowiadaja kobiety zadne wplywow i majace manie manipulowania biednymi mezczyznami :)))
Falka:
serio? oooo :D nie wiedzialam :))) a wiec nie jestem zamknieta w sobie, niesmiala, skryta, ustepliwa i ulegla kobietka, za jaka sie uwazalam do tej pory? thx za uswiadomienie ;))) od zaraz... nieee... od soboty (hyhy;P) zaczne manipulowac mezczyznami i wykorzystywac ich niecnie!!:P BUAHAHA!! <zlowieszczy smiech psychopatki, ktora dorwala w swe rece mixer do ciasta>
 

 

---

 

Rozmawiają: Falka, Kazek, Zieziór
 


Falka:
:D dobre :))) chociaz ja miewam takie problemy normalnie ;) bylam raz z qmpelami w sklepie i jedna mowi: 'fala, podaj mi ta lososiowa bluzke' ja (inteligenta odpowiedz): 'he???' :))) kto to widzial tak kolor nazwac??? albo amarantowy. ktos wie, jaki to jest amarantowy?:))
Kazek:
Wlasnie, po kija tak komplikowac ludziom zycie? :) Jakies idiotyczne nazwy dla zwyklych kolorow, ja zawsze jak w sklepie czy gdzies tam mam problem to mowie np. jasno- szaro- niebieski, jasno- czerwnono- pomaranczowy, ciemno- zolto- brazowy itp. Tylko ze pozniej ekspedientki sie na mnie dziwnie patrza i z szyderczym usmiechem pouczaja tymi glupawymi wydziwadlami :) Hej Falka ale takie problemy to podobno glownie mezczyzni maja, wiec co z toba? :)))
Ziezia:
Ja tam nigdy nie mam z tym problemu, gdyz moja paleta barw ogranicza sie do 16 podstawowych kolorow :P W zasadzie przy kupowaniu czegokolwiek tez nie mam problemu bo jak mowie "czarne" to ekspedientki dobrze wiedza o co chodzi :P (ale i tak sie na mnie dziwnie patrza :P)
 

---

 

 

 

Rozmawiają: Danai, Equinoxe
 


Danai:
Spoko, spoko:)) Do mnie ostatnio jakis facet (patrzac prosto w twarz) stwierdzil "Przepraszam, ktora godzina prosze pana" _-_ Chyba podesle na Tawerne jakies swoje zdjecie, bo niektorzy zaraz sobie beda bog wie co wyobrazac...;P
Equi:
A ogolisz sie wczesniej? :P
 

---

 

Rozmawiają: Zieziór, Lethias
 


Ziezia:
Niab niab :P
Leth:
Jar Jar?
Ziezia:
Nie, nie tak. Jak sie nauczysz mozesz odpowiedziec... Zaczne jeszcze raz: Niab niab :P
Leth:
A to sie robi z zamknietymi ustami...?
Ziezia:
Nie, z otwartymi na 3/4 - jak sie dowiesz dokladnie, pisz :)
Leth:
A to mlaskac trzeba?
Ziezia:
Nie, nie wolno przy tym mlaskac - czasami poczatkujacy to robia ale w koncu to tylko poczatkujacy...

---

 

Rozmawiają: Falka, Kazek
 


Falka:
shit! :P
Kazek:
shit on me, shit on me, always shit on me :)
Falka:
Oh, I got two legs from my waist to the ground, and
            When I move 'em they walk around, and
            When I lift 'em they climb the stairs, and
            When I shave 'em they ain't got hairs!
            (BANG!)

 

 

---

 

Rozmawiają: Kazek, Falka
 


Kazek:
No i widzisz po zabiegach w tej klinice na powrot staniesz sie mala, grzeczna i ulozona dziewczynka :)
Falka:
nie wierze :))) przez najblizsze kilka lat bede miala Faze :D
Kazek:
Faze? :) A chialabys? :) Moge Ci zalatwic taka kuracje bonusowa :)
Falka:
nie musze chciec :) ja juz mam :)) Faza to moja psychiczna swinka morska :D

 

---

 

Rozmawiają: BAZYL, Mal'Ganish
 


BAZYL:
Bardzo mi milo (bazyle nie smoki, skarby przepuszczaja na uciechy), ale z tego co wiem bedziesz mi musial zajrzec gleboko w oczy... 8) I co za LUDZIE!!!!
Mal'G:
Jacykolwiek :), ja juz tak mam.
BAZYL:
Interesuja mnie tylko spertryfikowani..
Mal'G:
Szlo mi o to, ze lubie jak ludzie cierpa :), a ty interesujesz sie JUZ spertyfikowanymi? Figuki kolekcjonujesz??? :). Oczy? Ej no, uspokoj sie, powtarzam po raz kolejny: taka magia dziala tylko na lud....Brrr...co tak zimno? Nie to tylko moja...AAAAA A!!!!!! Moja reka! Moja noga! Nie nie nie,...;.. jak ty... ty ...ja jak ty , ja mmam immunitet...NIEEE!!!! Bnqxadbjcxkjlw bj cbjj jejcc c w wc c cw d wd dd d ....................

 

---

 

 

Rozmawiają: Faust, Mal'Ganish, Darky, Falka
 


Faust:
Dostalem kolejnego maila od naszego ulubienca o tej (chyba w miare wesolej) tresci: "Ciesze sie ze dostosowaliscie sie do moich warunkow. teraz ja dostosuje sie do waszych. equinoxe juz dostal haslo sms-em."
Mal'G:
Czy on jest powalony lub cos? Myslaem ze wszyscy go zlali, no, chyba ze byly jakies tajne obrazdy i negocjacje, w co watpie. Sir, RIP, jak to bylo?
Darky:
ja wiem, jak to bylo: wraz z Otrpim i RIPem udalismy sie do spozywczaka, kuypilismy lizaka i wyslalismy naszemu zakompleksionemu klakierkowi, buehehe
Falka:
BUEHEHEHE ROTFL :D cytujac Duffy'ego: "what a moron" :D khr of cozz :))) my go olalismy, a ten... uehehehe :D ou shit, zaraz sie zbrechtam :D Equi, podaj haslo, zobaczymy co ten idiot wymyslil :D a pozniej biore pale i jade go natluc :D
Darky:
w tym momencie sloganowy tytul "wal glowa w sciane" nabiera dla mnie bardzo metafizycznego znaczenia :D. Mozna by jeszcze zastosowac sposob JaQowy - znaczy sie "nasrac mu na wycieraczke" =^D
PS. nie wiecie czy gdzies mozna sie zapisac na sybksrypcje maili od tego lolka?
Falka:
pisz na falcia@poczta.fm - teraz on na tym koncie siedzi :))))

 

---

 

 

Rozmawiają: RIP, Danai, Mal'Ganish
 


RIP:
Zgodnie z moim kalendarzykiem dzis mamy urodziny jednego z nas. Otoz dzisiejszym solenizantem jest Kazzek - wszystkiego najlepszego, zdrowka, radosci, szczescia ogolnego i czego tylko dusza zapragnie brachu. ^_^
Danai:
Ano! :)
Mal'G:
Napracowalas sie przy tych zyczeniach ;)

 

---

 

Rozmawiają: Equinoxe, Kazek
 


Equi:
Niech nikt juz nic nie dopisuje pod ta odpowiedzia na test :) (X)*
* - skrzyzowane palce ;)
Kazek:
a co to znaczy? :)
Equi:
Ty NAPRAWDE nie wiesz???? :D
Kazek:
Jakbym wiedzial to bym sie nie pytal :)
Equi:
Ale to glupie... :)
Kazek:
To znaczy co? :)
Equi:
A ja juz sie gubie :) O co pytales? :)
Kazek:
To juz zapomniales? :) Eee wiec chodzilo o kolor krfi motyla kiedzierzawego, mieszkanca Afryki :)

 

---

 

 

Rozmawiają: eee... pogubiłam się i nie wiem, kto rozmawiał -_-'
 


- Test.
- "Nie odpowiadac" :P
- Odpowiedz na test. PS: To byla prowokacja :P
- odpowiedz na odpowiedz do testu :) PS: to nie była prowokacja :P
- Odpowiedz, na odpowiedz na test :) Nie moglem sie powstrzymac;P
- Paly :P I po co to robicie? :) Niech nikt juz nic nie dopisuje pod ta odpowiedzia na test :) (X)*
* - skrzyzowane palce ;)
- bosh =^D

 

 

---

 

Rozmawiają: ScytH, Darky
 


Scyth:
Takiego brechta zalapalem, jak tylko przeczytalem to z testem, ze rodzice sie na mnie popatrzyli tak, jak sie ostatnio chyba z tydzien temu patrzyli... Ile rzeczy sie przypomnialo, po prostu... Caly rok, moze dwa, aktywnego uczestnictwa w liscie... UGH... to byly czasy... Kam, spory z Jarlem, i inne rozne takie... ech ;)
Darky:
przez Ciebie tez sie zaczlaem brechtac i mama mnie uciszala (nie potrzeba mamuniu tego kaftaniku, ale naprawde, nieee,, mamuniuuuuu proszeee.. bleeeee).
poza tym zakrztusilem sie batonikiem (pomidor mi na spodnie spadl i zupa na ekranie), chcaiolbym tez zwrocic uwage na rodzaje papieru toaletowego bauyghagaabdyhabfjsdanf (histeryczny siech w kaftaniku)
nie nie moge...
buehhehehe
hehehea
hdfaheudhauhdaa
sformatowany Darky
uabubuabaubaubaububaabababaaaaa
 

 

---

 

Rozmawiają: RIP, Kazek
 


RIP:
Doskonale czerwony Kapturek idac lasem spotyka wilka. W koszyczku Kapturek ma n+1 protonow i n neutronow. Zderzaja sie doskonale sprezyscie i zblizaja do domku babci po quasi sinusoidzie z pulsacja katowa w. Jezeli domek babci jest bombardowany bozonami z dwururki gajowego, uzasadnic, dlaczego oczy babci powiekszyly sie k-krotnie. UWAGA: w chwili k-tego wystrzalu wilk zrozniczkowal las po czasie. Wilk jest nierozciągliwy i przesuniety w fazie o pi/2 wzgledem gajowego. Oblicz impedancje ukladu wilk - czerwony kapturek - dwururka.
Kazek:
Nalezy zaczac od tego ze doskonala czerwonosc kapturka wplynela na zwiekszenie jego widocznosci/wykrywalnosci w lesie ----> wilk szybciej go dostrzegl. Poniewaz kapturek ma w koszyku n+1 protonow i n neutronow, mozemy wywnioskowac ze babcia posiada reaktor atomowy, a kapturek niesie pierwiastek o masie 2n+1. Biorac pod uwage ze kapturek posiada w koszyku zestaw "To Co Kazdy Kapturek Posiadac Powinien" czyli czerwony kapturek, czerwone rajstopy, to atom wazy 239u czyli jest to pluton (przyjmujemy to za pewnik!!!). Znajac objetosc przecietnego koszyczka V= 4 dm3 i zakladajc ze kapturek nie ma w nim ani cieczy (bo by sie wylala) ani gazu (bo by wyparowal) mozemy stwierdzic ze lesniczy ma 74, 564 lat i jest na emeryturze z czego wynika ze nie jest w stanie udzwignac dwururki ----> nie ma bombardowania bozonami. Przejdzmy teraz do pojedynku kapturek vs wilk. Wilk jak to wilk ma sile ponizej 4 a kapturek ok 15. Wilk zaczyna atakowac, rzuca k4, wypada 5 czyli wilk musi popelnic samobojstwo ----> nie ma zderzenia i lotu po quasi sinusoidzie. I wreszcie dochodzimy do sedna zadania, czyli ile razy powiekszyly sie oczy babci. Odpowiedz jest prosta jak sinusoida, oczy babci powiekszyly sie 100 krotnie, wnerwily sie i uciekly poniewaz byla wtedy zima i bylo im zimno. Impedencji ukladu wilk- kapturek- dwururka nie da rady obliczyc bo wilk popelnil samobojstwo, kapturek zostal zerzarty przez glodne i wyziembione oczy babci, a dwururka... bylo jej nudno i pojechala sobie do wielkiego miasta, zaczela prowadzic swoj wlasny program w telewizji "TRFAM" i konic opowiesci. I jak? :)

 

---

 

Rozmawiają: Sir-Torpeda, RIP, Darky
 


Torp:
Zaskoczcie mnie ;]
RIP:
Ej ludziska, chodzcie sie zbierzemy w kupe i go zaskoczymy. Tylko uwazaj Torp bo to bedzie bolalo. ^_-
Darky:
raczej smierdzialo =^D
 

 

---

 

Rozmawiają: Darky, Sir-Torpeda
 


Darky:
slyszeliscie o antyNoblach? kiedystam wygrali naukowacy, ktorzy zmierzyli calkowita powierzchnie slonia indyjskiego :D
Torp:
Fajne :-)  Inna nagroda przypadla komus, kto badal MELODIE, ktora sie wytwarza podczas jazdy winda :)
 

 

---

 

Rozmawiają: Falka, ScytH
 


Falka:
a takie cus, taki maly spamik ;) (nie mylic z mielonka;D)
Scyth:
jak by mi ktos przyslal mielonke poczta, nie mialbym nic przeciwko. Mielonka jest dobra - ale tylko na smazono. A sprobujcie dodac do jajecznicy. To nie jest takie zle jak by sie moglo zdawac. Oczywiscie mielonkowa jajecznica z mielona mielonka z dodatkiem mrozonej mielonki to nie jest najlepszy pomysl... Ale i tak mielonka jest dobra.
 

ZREHABILITOWAC MIELONKE!!!


 

 

---

 

 

Txty zebrała: Falka