HARPIE

 



    Kolejne stworzenia zaliczane do pół-ludzi. Pochodzą od greckiego "harpazein", co znaczy porywać. Ich natura jest tak dwuznaczna, jeden obraz kontrastuje z drugim do takiego stopnia, że można by spokojnie podzielić je na dwa odmienne stworzenia.

1. Harpie jako uskrzydlone kobiety, lub kobiecy tors z ptasią resztą, dzieci nieba, uosobienie wichury. Ciała smukłe, urodziwe a do tego długie grzywy i majestatyczne skrzydła. Takie właśnie sylwetki goniły chmury po niebie a szybkością swą przebijały każde inne stworzenie. Urodziły się ze związku Taumasa i Elektry, uważane są za boginie wiatru i tak jak one, mogłyby być zbawienną, chłodną bryzą w upalny dzień, cichym podmuchem, który gra na liściach lub mogły też wyrywać drzewa w nagłym ataku furii, niszczyć i dewastować.

2. Groteskowe połączenie kobiety z ptakiem, ewentualnie po prostu ptak z kobiecą twarzą. Zawsze odrażające, zawsze opatrzone w śmiercionośne szpony z wrzaskiem spadają z nieba niby ohydne, szare błyskawice. Przy tym wszystkim są wiecznie głodne, niezbadane do tego stopnia, że nawet ich zapach jest odpychający, zbyt zajęte truciem komuś życia, by przejmować się czym innym - taki oto wizerunek nadają im Grecy w jednym ze swych mitów.
    Żył w Tracji mianowicie król Fineus, który był także niewidomym wieszczem. Jego przepowiednie odnośnie przyszłości były tak dokładne, że bogowie - przestraszeni, lub po prostu zdenerwowani ingerencją w ich sprawy - ukarali go, zsyłając nań harpie. A te uprzykrzały mu życie w sposób wyjątkowo perfidny - kiedy tylko król sięgał po jedzenie, one zabierały przysmak, spożywając go samemu, lub zanieczyszczały go w... hm... naturalny sposób. Zrozpaczony i głodujący król został wybawiony przez argonautów, którzy po krótkiej walce przepędzili potwory za dalekie morza.

    Jednak nie zawsze harpie były wredne - czasem wspomagały ludzi radą - np. Eneasza podczas jego podróży. Należy tu powiedzieć także, że od tego czasu harpie znane są ze swych magicznych właściwości. Te właśnie umiejętności nadają im formę bliską czarownicy i pozwalają m. in. na czytanie przyszłości i rzucanie klątw.

    Istotnym problemem dla harpii jest element rozmnażania. Gdyż, jak łatwo zauważyć, są one tylko rodzaju żeńskiego (prawdopodobne, bo to nic pewnego. O żadnym podziale płciowym w każdym razie nie wiadomo [zaznaczmy jednak, że NIGDY nie wspomniano o harpiach jako mężczyznach - przyp. Equinoxe]). W takim wypadku należy uznać harpie za hermafrodytów lub przypisać im długowieczność i założyć, że strasznie dużo się ich napłodziło na początku...

    Tak czy inaczej obydwa typy łączą się poprzez postać - która jest połączeniem kobiety i ptaka, królująca w przestworzach. Harpie zawsze występują w roli Nemezis, prześladującej człowieka w wyniku kary, zawsze gotowe przypomnieć mu, że pamiętają o jego przewinieniach.
    Tekst powstał w oparciu o następujące materiały:
- "Mitologia" J. Parandowskiego
- "Zoologia fantastyczna" J.L. Borgesa

 

 

 

Autor: Dusk Raven

email: DuskRune@wp.pl