![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|||
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
DZIEŃ ZAGŁADY - recenzja książki
"A jak było za dni Noego, tak będzie i z przyjściem
Syna Człowieczego. Albowiem (...) jedli i pili, żenili się i za mąż
wydawali (...) i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął
wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Wtedy
dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą
mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona. (...) Tej
nocy dwoje będą na jednym posłaniu: jedno będzie wzięte, a drugie
zostawione." "Dzień Zagłady" autorstwa Tima LaHaye i Jerrego B.Jenkins to doprawdy ciekawa książka. Książka, która nie jednej osobie może dać wiele do myślenia. Opowiada o czasach ostatecznych, gdy Jezus Chrystus zabrał swych sług do nieba, a reszta pozostała na ziemi oczekując przyjścia Antychrysta. Jej recenzja pojawia się tutaj ponieważ jest to książka jak najbardziej fantastyczna, choć ociera się o pewne kwestie religijne.
Wyobraź sobie że pewnego dnia, w jednej sekundzie, znikają na całym świecie miliony ludzi, a cywilizacja staje przed totalną katastrofą. To tajemnicze wydarzenie powoduje kolejne konsekwencje. Samoloty pozbawione pilotów, pociągi bez maszynistów i setki samochodów bez kierowców. Chaos jaki ogarnia ziemię prowadzi do nieprzewidzianych zdarzeń politycznych i gospodarczych.
Wszyscy próbują znaleźć wyjaśnienie tej sytuacji. Większość doszukuje się działań kosmitów, impulsów magnetycznych, czy jeszcze innych, najbardziej wymyślnych rzeczy, lecz nieliczni kierują swe umysły i serca w stronę Boga. Jaka jest prawda dowiadujemy się dopiero przy końcu lektury i to w tak błyskawicznym tempie, że ciężko w ogóle jakoś na to zareagować. Reszta książki jakoś topornie się ślimaczy i choć klimat jest ciekawy to raczej nie doznamy błyskotliwych dialogów, szybkich zwrotów akcji i ekspresji wydarzeń.
Głowni bohaterowie to pilot nowoczesnego samolotu, którego żona przez wiele lat należała do pewnego odłamu religijnego mówiącego szeroko o pochwyceniu kościoła. Spotykamy się także z jej córką, obserwując jej niezwykłe nawrócenie. Kolejnym bohaterem jest dziennikarz z Nowego Jorku. Choć jest bardzo młody to zdobył już ogromne doświadczenie i chyba wszystkie możliwe nagrody. Zaczynał właśnie pisać artykuł na temat tajemniczych zniknięć, gdy odkrył prawdę. Pojawia się jeszcze parę mniej ważnych osób, których nie będę wymieniał. W tej powieści autorzy odkrywają jak współczesny świat, rządzony przez ponadnarodowe korporacje , dążący do globalizacji i unifikacji monetarnej jest blisko zagłady i wypełnienia proroctw biblijnych, które przez stulecia ludzie lekceważyli. Nakreślono nam świat, którego urzeczywistnienie się jest raczej nie możliwe i nie chodzi mi bynajmniej o niezwykłe zniknięcia, lecz same idee, które ludzie poczęli wprowadzać w czyn.
Nie chce tutaj zdradzić zbyt wiele, aby nie popsuć wam przyjemności czytania, lecz powiem że jest to raczej pozycja dla naprawdę niezłomnych fanów gatunku stanowiącego niejako połączenie s-f z treścią religijną, co samo w sobie jest dość ciekawym rozwiązaniem, jednakże w tym konkretnym wypadku wyszło raczej średnio.
Autor: Baro email: baro999@wp.pl
|
||||
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |