Francuska firma Cyanide wzięła się wreszcie do roboty. Dwa lata temu zaserwowała nam bardzo oryginalną grę.
Chaos League bo o niej tu oczywiście mowa jest połączeniem gry w rugby, z elementami RPG. Polega na spotykaniu się dwóch drużyn fantasy, aby rozegrać mecz rugby. Pomysł naprawdę oryginalny. Można powiedzieć że nie było jeszcze takiego czegoś na świecie. Do wyboru jest dziesięć ras. Między innymi Orkowie, Mroczne Elfy, Ludzie, Krasnoludki i wiele innych. Gra się nimi tak jak w normalne rugby. Z tym, że tu są prawie wszystkie ruchy dozwolone. Jedynie niedozwolone jest dobijanie leżącego.
Można się bić, tłuc nawalać, rzucać czary itd. Wygląda to jak klasyczna nawalanka na stadionach rugby. Rozgrywki podzielone są na 4 ligi. Gracz zaczyna w czwartej. Lecz gdy osiąga dobre wyniki i wygrywa mecze po jakimś czasie awansuje wyżej. A wygrać mecze nie jest tak łatwo. Przeciwnicy mają swoją taktykę. Używają jej i wcale łatwo nie jest ich zmylić. Jeśli jednak nam się to uda to wygrywamy spotkanie. Czasem by wygrać wystarczy jeden błąd przeciwnika.
Gdy już awansujemy do drugiej ligi możemy wziąć udział w pucharze Chaos League. Grasz tam z najlepszymi z pierwszej ligi o puchar. Trudno jest wygrać i na pewno nie wygrasz za pierwszym razem. Grasz na czterech dopracowanych stadionach, na którym zależy od rasy z którą grasz. Kolejnym ciekawym elementem jest to, że po meczach zawodnicy dostają doświadczenie. Jeśli uzbierają go wystarczająco dużo, to awansują na bohaterów. Herosi są praktycznie nie do pokonania. Ale bardzo trudno ich zdobyć. Za punkty doświadczenia można także dostać umiejętności – wystarczy uzbierać pewną ilość i kliknąć odpowiednią opcję w menu zawodników. Umiejętności są wszelakie. Od dodania szybkości do poznania jakiegoś unikalnego ataku. Przed każdym meczem mamy 20000 kasy, na różne dodatki. Możemy „pakować” swoich zawodników, a także sprawdzać zawodników innych drużyn. Oni jednak mogą sprawdzać nas. Jeśli wykryją że braliśmy środki dopingujące zawodnik nie może wystąpić w meczu. Ciekawy jest tryb „History”, gdzie, tak jak w scenariuszu, musisz wygrać jakiś mecz, aby przejść misję. Szczerze mówiąc ja przeszedłem do drugiego levelu po tygodniu. Tryb ten jest jednak bardzo ciekawy i warto w niego zagrać.
Słów kilka o grafice. Ta stoi na dość dobrym poziomie. Ale żeby rozkoszować się nią na najwyższych obrotach trzeba naprawdę dobrego kompa. Stadiony na których rozgrywamy mecze są ustawione w klimatach fantasy. Wyglądają naprawdę ładne i przyjemne dla oka. Zadbano o najmniejsze szczegóły aby urozmaicić obiekty sportowe np. na początku gdy rozpoczyna się relacja można dostrzec stojak na którym wisi klatka. W klatce widać jakiś szkielet. Wygląda to naprawdę imponująco. Ludzie z Cyanide zadbali także o wygląd postaci. Każda jest szczegółowo dopracowana i posiada określone szczegóły. Wspaniale wygląda ork heros z którego wystają sztylety. Albo mroczny elf który wisi w powietrzu na czerwonej chmurze. Szczegółów nie zabrakło także w menu. Bardzo ciekawym elementem są owady przelatujące po ekranie. Gdy najedziemy na nie kursorem i klikniemy – zabijemy je. Po zabiciu kilkunastu dostajemy Bonusy. Grafika wygląda bardzo przyjemnie i otrzymuje za to dobrą ocenę.
Kolejnym elementem jest dźwięk. Jest on jednym ze słabszych punktów. Muzyka w menu jest monotonna i potrafi znudzić gracza. Na samym boisku jest zabawny komentarz. Ale niewiele poprawia to samą rozgrywkę. Gdyby komentarz był jeszcze po polsku… Ale nie jest. Niestety. Dźwięk jest słabym ogniwem.
Ta gra jest mimo wszystko wspaniała. Prosta klawiszologia. Łatwa obsługa. Niestety psuje ją trochę zbyt wygórowany poziom trudności. W pierwszym meczu jaki rozegrasz nawet na najłatwiejszym poziomie trudności przesypiesz do zera. Ale jeśli już wytrwasz te kilka pierwszych porażek to później powinno być łatwiej. Gorzej jest z trybem „History”. Tu dopiero trzeba się będzie wysilić. Ten tryb jest tak trudny, że będziesz siedzieć miesiącami nad komputerem. I to jest właśnie głównym problemem tej gry.
Hmm… Co by tu napisać o żywotności? Z jednej strony aby przejść tę grę trzeba grać całymi miesiącami. Z drugiej jednak strony wygórowany poziom trudności sprawi, że gra po kilku tygodniach zaczyna się nudzić. Jednak dla fanów RPG poziom trudności nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Jednak jest to tytuł, na który każdy gracz poświęcić powinien minimum jeden miesiąc. To jest bardzo dużym plusem gry.
Chaos League to bardzo dobry tytuł, a do tego o bardzo niskiej cenie. Dlatego warto go zakupić. Naprawdę się opłaca – wiele godzin gry gwarantowane! Co prawda ma dość słabą oprawę dźwiękową, ale nie to jest prawdziwą siłą. Muzykę można zawsze wyłączyć lub włączyć swoją. Liczę że Cyanide wyprodukuje więcej takich produktów jakim jest Chaos League.
Tytuł: | Chaos League |
---|---|
Gatunek: | zręcznościowe RPG |
Wydawca: | Digital Jesters |
Producent: | Cyanide Studio |
Ocena: | 5 |
—
Gra dla maniaków ?
____
beznadzieja