Wielki Zawód
Assassin’s Creed… Tytuł głośny, tytuł reklamowany, tytuł oczekiwany… Tuż po wypuszczeniu pierwszych filmów z gry, rozpaliła ona umysły setek graczy. Jest to jedna z najbardziej wyczekiwanych w tym roku pozycji na next-geny. Prawdziwa marka i silna, wypracowana jeszcze przed premierą gry, licencja.
Konkurencja na polu tzw. skradanek, mimo że nieliczna, jest różnorodna i przede wszystkim – mocna. Mamy świetną, znaną z PC serię Thief (+ 3-cia część na Xa), konsolowe i kultowe Tenchu (o ninjasach w feudalnej Japonii), spadkobiercę duchowego tej serii w postaci Shinobido, Hitmana, serię MGS czy Splinter Cell. Czy jest wśród nich miejsce? Czy jest powód, żeby robić jeszcze jedną grę w tym gatunku? Grę niebezpiecznie inną, lecz zarazem podobną w założeniach? Otóż… nie. Nie ma miejsca na kolejną skradankę. Nawet z innymi założeniami, nawet osadzoną w innych klimatach. A Assassin’s Creed nie jest taką grą. Nie jest nawet pełnowartościową skradanką. Dostajemy niezwykły miks gatunkowy… ale o tym trochę później.
Z czym się je Assassyna?
Fabuła tej pozycji jest… skomplikowana. Nie mamy zamiaru psuć nikomu zabawy, więc ogólnikowo: rzecz dzieje się zarówno w przyszłości jak i przeszłości, dotyczy zabaw z genetyczną pamięcią oraz wielkich, złych korporacji. Jednak zasadniczą część rozgrywki spędzimy w skórze Altaira – zabójcy należącego do słynnego Zakonu Assassynów. Nasze zadanie jest proste – zabić dziewięciu wysoko postawionych ludzi (którzy swoją drogą, są postaciami historycznymi).
W czasie gry wojażować będziemy po sporym kawałku Bliskiego Wschodu. Zwiedzimy wiele obszarów, w tym trzy wielkie miasta: Jerozolimę, Damaszek oraz Akkę. Miasta te są ogromne, świetnie zbudowane, pełne życia i niesamowicie klimatyczne. Każda z metropolii różni się stylem architektonicznym, ogólną kolorystyką, ubiorami mieszkańców i kilkoma innymi szczegółami. Jednak wszystkie są pełne ulic, dachów, są podzielone na dzielnice oraz zaludnione przez najróżniejsze postacie. Oczywiście, na początku nie mamy dostępu do wszystkich miast, czy też danych obszarów w każdym z nich. Jednak z czasem, kiedy możemy już między nimi podróżować (na koniu!), możemy doznać uczucia grania na zupełnie nowym niż dotychczas poziomie. Poznamy świetny, rozbudowany i przemyślany świata, który pokazuje jak mogą wyglądać pozycje na next-geny.
Czym jest Assassyn?
Gameplay opiera się na mieszance kilku elementów. Całość obserwujemy z perspektywy trzeciej osoby (TPP), z niewielką możliwością zmiany kamery (np. w czasie walk). Aby wypełnić główną misję gry i stracić tych kilku nieszczęśników, musimy dokładnie poznać miasto, zdobyć informację oraz poczekać na odpowiedni moment do wykonania zlecenia. Brniemy w masie ludzi, bądź też skaczemy po dachach, odszukujemy punkty nawigacyjne i walczymy. Całość jest zróżnicowana, lecz szybko staje się monotonna. Nasz assassyn jest niesamowicie zwinny, szybki, potrafi wspinać się po ścianach, skakać na złamanie karku w stogi siana, walczyć z kilkoma wrogami naraz oraz ukrywać się. Rozgrywka opiera się na omijaniu strażników, wynajdywaniu odpowiednich punktów do nawigacji, przebieraniu się za mnicha (celem uniknięcia podejrzeń) i stosowaniu stealth killów.
Jednak, żeby osiągnąć nasze cele, musimy często zdobywać informację oraz wykonywać zadania dla innych assasynów: zabić kogoś, ukraść coś, podsłuchać rozmowę… Boli w grze, że nie można rozmawiać prawie z żadną z postaci, a misje przyjmuje się w dziwaczny sposób. Podsłuchiwanie odbywa się w sposób debilny (trzeba znaleźć miejsce do siedzenia, żeby kogoś podsłuchać), kradzieże są proste, a ciche zabójstwa banalne. Ogólnie cała gra należy do w miarę łatwych – możliwości naszego zabójcy są ogromne, zaś przeciwnicy do bystrych nie należą… Z czasem zdobywamy coraz lepszy ekwipunek, nowe zdolności, zaś wrogowie robią się coraz bardziej podejrzliwi. Walki z grupami przeciwników są efektowne – polegają na kombinacjach ciosów, przechwytach i szybkich pchnięciach. Walki z konia już tak efektowne nie są – mimo to na pewno w ciekawy sposób urozmaicają rozgrywkę. Pościgi, które ruszają za nami po każdym zabójstwie, wywołują zastrzyk adrenaliny, a gubienie ogona jest na pewno jednym z najlepszych motywów w grze. Do tego dochodzą nam niesamowite akrobacje, błyskawiczne ucieczki w tłum, przesłuchania oraz dynamika niespotykana dotychczas dla tego typu akcji. Jednak… brak tego czegoś…
Jak wygląda Assassyn?
Muzyka i voice acting prezentują dobry poziom – klimatycznie, profesjonalnie, filmowo rzec można. Grafika jest świetna, dopracowana, mocarna. Ostre tekstury, oświetlenie w czasie rzeczywistym, wielowymiarowe cienie, mocne nasycenie kolorów, interakcja z otoczeniem… Jednak elementem masakrującym gałki oczne, jest animacja głównego bohatera – jedynie Uncharted na PS3 może mu obecnie pod tym względem podskoczyć. Altair jest świetnie animowany, posiada tysiące ruchów, a patrzenie jak wykorzystuje najmniejsze nierówności budynków do swoich karkołomnych akrobacji, wywołuje szerokiego banana na twarzy. Ogólnie oprawa szokuje, czuć wręcz gorąco słońca, smród przechodniów i piasek pod stopami.
Jeżeli dołożyć do tego banalne, ale miodne sterowanie, to mamy pozycję wybitnie rozrywkową, która może się okazać grą życia dla wielu graczy. Pozycja wysokobudżetowa, klimatyczna jak niewiele obecnych gier, łatwa w obsłudze, lecz przyśpieszającą bicie serca. Jednak ma jedną wadę. A zwie się ona…
Pogrzeb Assassyna…
Monotonia… Wszystkie główne zadania posiadają podobny schemat – co prawda swoboda w wykonywaniu ich jest duża, jednak brakuje jakiegoś większego zagrożenia, czy logiki w działaniach wrogów. Do tego mamy masę upierdliwych bugów np. możemy zabijać kogoś od tyłu i szybko przebierać się w mnicha, a straże nie będą nawet podejrzewać gracza o zabójstwo. Misje dodatkowe nie należą do ciekawych – ot zbieranie flag, czy ratowanie mieszkańców… Do tego nie można praktycznie wchodzić do żadnych budynków, a samo ukrywanie się i stosowanie zabójstw z zaskoczenia nie jest nawet w jednej dziesiątej tak zabawne jak w Tenchu. O tym, że nie trzeba specjalnie kombinować, żeby wykonać każda misję, nawet nie wspominam… Na pewno niektórych to nie zrazi i przyjmą oni grę z otwartymi ramionami. Zresztą co tu dużo ukrywać – oceny dla gry są tak nierówne, że podobnych nie było od czasu Killer 7. Przewija się skala od 65% do 100%. To tylko świadczy, że obok gry nie można przejść obojętnie.
Smutna końcówka
Zapewne właśnie wyłania się wam obraz gry średniej. Jednak to nieprawda – pograć Altairem, wspinać się na budynki, uciekać przed strażnikami, wciągnąć się w ten niesamowity klimat, to coś naprawdę pięknego. Coś czego jeszcze nie było. W żadnej innej grze nie mamy tak zwinnego bohatera, w żadnej nie ma tak wspaniale żyjących miast… Walki, mimo że nie pierwszorzędne, to bawią, ciche zabójstwa są mocne, szybkość i finezja z jaką porusza się bohater wprawiają w osłupienie, a scenariusz bawi i zaskakuje. Tylko, że trzeba czekać na patcha, na dodatkowe misje, na urozmaicenia, które zapewne będzie ofiarował sequel.
W obecnej formie gra jest nieoszlifowana. Wystarczyłoby poprawić błędy, urozmaicić misje, podnieść poziom trudności i lekko skorygować system walki. Wystarczyłoby tak niewiele, aby gra była ideałem. I to boli. Miała być rewolucja, jest gra bardzo dobra, acz momentami nużąca. Dlatego ta recenzja składa się z wymieniania uchybień twórców – żeby pokazać po prostu, czego zabrakło do tytułu gry roku. Być może ocena zmieni się po wydaniu patcha przez Ubisoft. Mimo to, grę polecamy – jest niewielki przełom, jest świetny gameplay – czego chcieć więcej w czasach, w których rynkiem rządzą FPP-y i MMORPG-i?
Tytuł: | Assassin’s Creed |
---|---|
Producent: | Ubisoft |
Wydawca: | Ubisoft |
Rok wydania: | 2007 |
Platforma: | Xbox 360, Playstation 3 |
Ocena: | 5 |
Autorzy: Pita, Megami
Gra-bajka
Najbardziej oczekiwana przeze mnie gra od czasów Thiefa… Niestety z tego co czytam, to jedyna wada jaka mogła się pojawić – brak różnorodności misji – się pojawiła… Cóż, pozostaje mi tylko się modlić o wersję PC ze zmianami w tej kwestii…
watpliwe
by pojawily sie jakiekolwiek – zobaczymy co pokarze patch. A wielu nie razi monotonia i nie widza jej tam. Dla nas byla lekka monotonia, szczegolnie ze spodziewalismy sie rewolucji + wiekszego nastawienia na ciche zabijanie
RECENZJA
etam ja mam ta gre na xbox 360 ide czadu grfa przekonkret az czasmi oczy nie wierza w to co widza lecz nie stey nie jest ona tak wszedzie dobra lecz miejsc takich z gorszymi teksturami jest na prawde malo mnie tam sie podoba nareszczie cos innego niz strzelanie, mala skradanka wyczekanie na ofiare i jak w hitmanie ciche zabojstwo calkiem fajny motyw z scenariuszem i dlatego nie bede zdradzal szczegolow polecam jak dlamnie w skali 1 do 10 grafika 9,5 dzwiek 8,5 grywalnosc 8 ogolnie mocne 8,5 milej zabawy
Moje zdanie
Fakt, monotonia w wykonywaniu zadań moze się pojawia, ale cieszenie oczu ogladaną scenografią i tak to zagłusza. Przykry był fakt, że gierka na konsoli się poprostu wiesza, na całe szczęscie UbiSoft zareagowało i po instalacji patcha jest OK. Tylko co mają powiedzieć Ci co nie mają netu ? Ogólnie gierka warta polecenia i po pierwszym przejściu z przyjemnością zagram jeszcze raz aby doszlifowac perfekcje w cichych zabójstwach
Ciężko jednoznacznie ocenić tę grę…
Jak dla mnie, Assassin’s Creed pozostaje grą, która jest bardzo trudna do jednoznacznej oceny. Spodziewaliśmy się wszyscy czegoś więcej, ale otrzymaliśmy grę, w którą i tak warto zagrać. Ba! Zagrać trzeba! Świat, gameplay, to wszystko robi wielkie wrażenie, i choć gra jest prosta jak kijaszek dziadka, to jednak daje dużo frajdy.
Zachęcam także do obejrzenia bardzo, naprawdę bardzo fajnej Video Recenzji Assassina, dostępnej tutaj:
http://www.gamehot.pl/video-recenzje/556/assassins-creed-video-recenzja/
Recenzja
Jeśli komuś tu brak wyobraźni, to autorowi textu, a ten ostatni sam ma więcej bugów niż gra, która jest wspaniała i pozbawiona większych błędów.
assassin creed
Gram na xbox360,giera świetna,nie jest to może rewolucja,ale oprawa robi wrażenie,innowacyjne podejście do tematu znacząco odświeża salon gier,momentami może sprawiać wrażenie nużącej,ale to mija i gra się dalej,moja ocena to 9-.
tak, tak cyniczko 😉
zyj w swiecie fanatzji i podniecania sie gierkami, kiedys widzialas ich mniej niz mi sie zdarzalo jednego dnia 🙂
assassin Xbox 360
Moja ocena to 9.
uwagi gracza, który sończył grę
Zgadzam się z autorem, nie zauważyłem może większych bugów ani tych mniejszych ;] Ale warto byłoby:
1. lekko skorygować system walki – czasem stoi 10 strażników i patrzy jak spokojnie zabijam i wyciągam miecz z torsu nieżyjącego już strażnika. – choć walki są świetnie, ale brakuje mi kliku małych rzeczy.
2. Poziom trudności – w zasadzie warto to było zawrzeć również w punkcie 1 – ale potraktujemy to jako osobny punkt, wkurza mnie to, że da się zabić 10 – strażników naraz na dachu lub w zaułku 3 metry na 3 ;] ledwie się tam mieszczą. Czasem, w zasadzie bardzo rzadko strażnicy ładnie stawiają gardę i wypuszczają riposty – upadnę na ziemię od uderzenia w brzuch lub kopnięcia, ale i tak wszyscy czekają aż wstanę ;] W zasadzie to można iść przez miasto i wybić po drodze wszystkich strażników, a jedynie kiedy można zginąć, o wtedy kiedy jest się otoczonym przez 10, a 2 strażników strzela jeszcze z łuku z pobliskiego dachu. Moim zdaniem przy 4 i wzwyż strażnikach – (chyba że to chłopi z widłami zaciagnięci do straży miejskiej ;]) pokonanie ich wymaga szczęścia, i super zręczności itd, a najlepiej to serwować się ucieczką – byłoby to bardziej realistyczne.
3. urozmaicone misje – kilka misji ciekawych a reszta powtarzalność x 100
4. Taki zwinny bohater a ginie jak wpadnie do większej sadzawki 🙁 pływać w niej nawet nie trzeba bo 50 cm wody ;] ale i tak sie utopi.
5. Przebranie mnicha czasem irytuje – zabije przy strażniku cywila i złoże rączki i już nie jestem podejrzany ;] powinno to być stonowane – mało podejrzliwy strażnik – „złożone rączki” działają – mocno podejrzliwy – nie działają – proste
Ogólnie gra 8/10 – gdyby była lekko bardziej dopracowana, poprawione moje powyższe błędy, uwagi – miesiąc dłuższej pracy i dałoby się to zrobić bez problemu. Byłby ideał a jest najwyżej dobry.
Uwagi po skończeniu gry cd.
Jeszcze kilka uwag, o których sobie przypomniałem:
Poziom trudności ostatnich walk: z templariuszami przy rycerzach królewskich i walka z mistrzem zabójców („rozmnożonym”) stała na przyzwoitym poziomie, częste kontry, rzadko czekali w kolejce, a nawet atakowało 2-3 naraz. Taki poziom powinna reprezentować cala gra – a końcowa walka powinna być ciut trudniejsza. Fakt, że dalej nie atakowali jak leżysz, ale zamiast tworzyć unik w takiej pozycji, tórcy nie pozwalają atakować przeciwnika leżącego – tn nie doznaje obrażeń – poszli na skróty.
Jeden bug mnie wkurzał: zdarzyło się że przy walce 8 wskoczyłem na daszek „altanki” iz góry można było zarzynać po kolei wszystkich wchodzących. Dowódcy powinni wtedy np zawołać łuczników czy kuszników, albo kazać wspinać się zbrojnych ze wszystkich 4 stron 😀
W grze występuje dużo takich niedopracowań, które niewielkim nakładem pracy dałoby się wyeliminować.
assassin PS3
Wedlug mnie powyzszy komentarz jest jak najbardziej trafny, gra jest naprawde dobra pozycja na rynku ale wymagala by wielu poprawek zeby zasluzyc na miano gry roku.
Jedna rzecz nie daje mi jednak spokoju a mianowicie sama koncowka:
-zabijamy mistrza assassinow;
-nie jestesmy w stanie zniszczyc artefaktu;
-powracamy do terazniejszosci;
-seksowna asystentka:) „wstawia sie za nami;
-zostajemy sami w pokoju i co najwyzej jestesmy w
stanie poogladac sobie efektowne bazgroly na
podlodze i na scianie;
Co z nasza terazniejszoscia? Czy faktycznie cos zmienilem?
Co z tymi korporacjami? Do czego tak naprawde dazyly?
Co z tym artefaktem? Czy zostal odnaleziony?
A przede wszystkim co sie stalo z naszym bohaterem
ktory byl przeciez tylko jakims barmanem zanim zostal
wciagniety w ta cala intryge?
Te i im podobne pytania pozostawily mi niesmak po grze
na ktora czekalem i w ktora gralem z duza przyjemnoscia.
🙂
@moderdin
Przegapiłeś jedną, bardzo ważną, informację. Assassin’s Creed to pierwsza część większej serii. Odpowiedzi na te wszystkie pytania będą ujawniane później. Słabo czekałeś na tę grę, jeśli nie wiesz takich rzeczy 😉
🙂 🙂
Chyle czolo… i przyznaje sie do grzechu zaniedbania:) Widocznie przeczytalem o jedna recenzje za malo. Ale wydaje mi sie ze nawet jak na pierwsza czesc serii zakonczenie „assassin-a” moze rozczarowac, bo wykonales wszystkie misje(jestem z natury dokladny i lubie sie wkrecic w postac bohatera wiec zajelo mi to jakies 50 godz.) gra sie konczy a ty zostajesz bez… bez……epilogu lub jakiegos konkretu,
czegos co by swiatczylo ze czegos tak naprawde dokonales. Nie wiem czy dla kogos ma to sens ale
wlasnie tego zabraklo mi w tej grze ale coz „o gustach sie nie dyskutuje”.
Ogolna ocena: 8/10
Czekam na wersje PC
Ja spokojnie czekam na tą grę w wersji PC. A to już 28 marca premiera 🙂
Poczekamy zobaczymy… jeszcze tylko pare dni do marca
Mysle iz gra jest wspaniala lecz… na pewno zmienilbym sterowanie oraz kamere (czasami zachodzi za budynki i niestety nie widac akcji w tym przeeecudnych pokazowek). No coz nic nie jest idealne 😉
a ja mam
ha ha fujary mam i co jestem mistrzu
Niesamowite
Gra jest genialna, jak dla mnie lekko naciągane 10. Teraz (gram na PS3) kończę przechodzenie jej w 100%. :] Chyba nawet najlepsza gra w historii, no może troszkę więcej frajdy daje San Andreas… Ale co tam, i tak takiej jakości gier ostatnio jak na lekarstwo. :] Miodzio fullwypas.
assassin’s creed
niech poprawią, ja mam na pc i działą zarąbiscie
extra grafika, ale wkurza mnie jedno zamiast arobic w jednym z czasów
najlepiej przeszłosci i wymyslic inną fabułe
ale i tak jest fajna, jak dla mnie to lepsza od witchera
Grałem XBOX360
Miałem okazę pograć na Poznań Game Arena 2008.
Gra tak jak oczekiwałem zrobiła na mnie ogromne wrażenie teraz tylko czekam do 6 kwietnia i czas grac na kompie :D:D:D
Interakcja
To co na mnie zrobiło ogromne wrażenie to rozległość poziomów i ogromna możliwość interakcji :D:D:D
To super gra
No co wy 5! Oni to nie umieją docenic takiej fajnej gry
kiedy to wyjdzie??
yo ziomy!! kiedy ten assassin’s creed wyjdzie ?? prosze odpowiedzieć!!
yo ziomie!
Widzę, że czujeż już moc tej gry, czujesz. A polska premiera tej na kozaku gry już 18 kwietnia! yo! yo!
Swietna gra
Ja z niecierpliwoscia czekam na premiere tej gry, wydaje sie ona wspaniale dopracowana graficznie i juz tylko czekam zeby ja kupic i sprawdzic czy wszystkie recenzje jakie czytalem sa zgodne z gra 🙂
Assassin’s
Super giera długo czekałem aż wyjdzie na kompa a tu patrze na allegro Assassin’s creed niemogłem uwieżyć no więc tak zamuwiłem ją za bardzo tanio 78 zł i ich jest 150 sztuk z jakiejś firmy Nedfox.Radze kupić
Nic specjalnego
Ogólnie gierka fajna,ale grafika mnie zawiodła. Dużo niedopracowań, brak wygładzania cieni i ogólnie wyglądo to jak mocno podrasowany prince of persia, po zapowiedziach spodziewałem się czegoś lepszego, także radze nie nastawiać się na ekstra grafike.
A brak możliwości ustawienia poziomu trudności to przegięcie, gra jest strasznie łatwa.
Fabuła..
Całe moje wrażenia z tej gry… popsuła fabuła… a zwłaszcza ten element futurystycznego laboratorium…..
wiocha!
Assasins Creed cierp na ta chorobę, na którą cierpią inne konsolowe produkcje. Taki Mario bros w 3d.
Ładnie toto i owszem, cena przystępna, ale całość debilna na maxa. Nie wiem o co chodzi, ale R6 Vegas, czy ostatni Splinter cell, ma to samo. mechanika rozgrywki uproszczona, wszystkie smaczki fabularne, główkowanie itd. znikły i to obawiam się, że bezpowrotnie.
Porównywanie AC do Hitmana to nieporozumienie…
Hitman- kilka, co najmniej, sposobów na popełnienie zabójstwa, skradanie, przebieranie.
Porażka roku moim zdaniem… Nuda panie!
Hmm…
Nuda to może nie, ale z pewnością spore rozczarowanie. Szczątkowa fabuła rozgrywka platformowa, skopane totalnie sterowanie… Spodziewałem się czegoś więcej.
wymiatacz
jak dla mnie gra zasluguje na 1000/10 😛
jest genialna mimo wszystko
nic tylko czekac na kontynuacje w ktorych to zrobia jeszcze wiecej ciekawych opcji i poprawia kilka rzeczy 😛
Mi sie podoba
Ja gram w AC juz od 2 dni i bardzo ta gra mi sie przypodobala. Tylko tacy gracze ktorym brak wyobrazni moga sie nudzic przy tej grze. Ok grafika nie jest taka na jaka sie przygotowalem, ale reszta jest idealna: walka, ucieczki, skakanie po dachach wszystko dla mnie jest perfekcyjne, wczoraj gralem w AC 5 godzin a z tego 4 godziny to byla zabawa ze straznikami lub skakanie podachach. Tylko gracze ktorzy umieja sami sobie powymyslac zadania i pobawic sie bez wykonywania misji docenia te gre. Dla innych bedzie to badziewie, ale dla mnie jest to gra najlepsza w jaka grałem do tej pory. Wszytkim osoba z wyobraznia radze jej zakup.
przeciętna na 3
system walki beznadziejny gra po kilku godzinach monotonna i nie wiem co tu wychwalać to że jest sporo nowości to fakt ,ale się nie umywa do serii gothic czy Call of duty.PLUSEM jest grafika i to wszystko.
nuda
Co tu wychwalać po kilku godzinach gry już sie nie chce grac a co najważniejsze ponownie nie chce się do niej siadać jak to bywało do serii Gothic ,MoH ,Call of duty , Wiedźmina.co to za system walki ,tragedia .plusem jest tylko grafika i płynność gry.Moja ocena 3+.Myślę ze patch coś wniesie ,na razie zaprzestałem grać .
10 punktow na maksa w skali 1-10
Gra swietna wciagnela bez opamietania,jedyne co to koncowka tej czesci rozczarowuje,powinno byc jakies sensowne zakonczenie tej czesci.
Stywen
Stywen ty jestes jednym z tych graczy ktorym brak wyobrazni i cieszenia sie z umiejetnosci dobrego grania w takie gry.
kicha na maxa
ciagle robi sie to samo, nie mozna w ogole sie pobawic robiac cos innego.. a najbardziej zawiodlo mnie zakonczneie.. zadna gra nie miala tak beznadziejnego zakonczenia. beda 3 czesci tej gry
http://www.computerandvideogames.com/article.php?id=175552
tu jest wytlumazenie jakby ktos gry nie zrozumial (po angielsku)
Plusy-Minusy
Wersja Pc PL 😉 Plusy
-Ciekawy pomysł niezła zakręcona fabuła dobry polski dubbing bardzo dobry styl walki oraz ruchu uniki wstawki itp postać nieźle sie porusza dość realistycznie a nie sztywno chyba tylko dzięki temu chciało mi się kończyć grę po prostu chce sie popierdalać i skakać hehe
Minusy:
Monotonia może zabić pierwsze 5-6 zadań super ale potem to samo to samo to samo zadania mogłoby być bardziej urozmaicone
Za mało ścieżek dźwiękowych brakuje muzyki tła i smaku ale i tak nie jest źle bo niektóre kawałki są dobre mimo że akcja dzieje się w paru miastach ma sie wrażenie że nie opuściło się pierwszego wszystko podobne znów monotonia.
Upadki z zabójczych wysokości są do przeżycia a postać nie łamie sobie kręgosłupa po upadku na kupkę słomy z wysokości 80 metrów 😀 za to ginie zaraz po wpadnięciu do wody :/
Gra kończy sie ni tak ni siak właściwie to kończy sie tak tajemniczo że czuje sie niedosyt ma sie ochotę zapytać kur** co dalej będzie i po to ją kończyłem żeby zobaczyć takie zakończenie ?
Czyli więcej plusów niż minusów
Pierwsze wrażanie jest bardzo dobre człowiek myśli ale będzie zajebi*** przygoda potem gra jest już tylko przeciętna
100000000000000 na 10 i zal tych co mowia ze gra do dupy
Ludzie pomyślcie że nie ma takiej gry co jest jak prawdziwe życie.Ghothic fantazja diablo fantazja
więc wiecie że każda gra ma jakies zalety i wady.
AC jest nejdna z najlepszych gier ;p
….
Nie ma się czym ekscytowac… AC to bardzo dobra gra, wciągająca, z ładną grafiką i przyzwoitym udźwiękowieniem. Ale nic specjalnego, trochę za szumne te zapowiedzi były.
Assassin’s Creed
No, ja mam przyjemność grania w tą wspaniałą grę. Grafika jest świetna, grywalność również, lecz jedynym minusem są zadania. Wszystkie „na jedno kopyto” Moja ocena gry 9,8 / 10
Gra skopana…
… poza grafiką, udźwiękowieniem i innymi sprawami technicznymi.
To szczegół, ale nie da się jakoś poprawić, że gra wyszła już na PC?
Assassin’s Creed
Osobiście uważam, że mimo tych niektórych błędów – gra jest naprawdę godna uwagi i popatrzmy z tej strony:
Czy powstała kiedyś gra IDEALNA?
Jeszcze nie…nawet wiedźmin miał uchybienia…
Assassin’s Creed
Mnie się akurat bardzo podoba ta gra…strasznie lubię patrzeć, jak Altair po tych dachach biega…
fazy grania w Assassin’s Creed
1)
Rewelacja nie wiem czego się inni czepiają
2)
Trochę irytują niektóre bugi w grze, ale za to dzięki nim łatwo się gra.
3)
Misje zaczynają się powoli nudzić.
4)
Mam dość tych błędów i monotonii – ale nie dam się gram do końca.
5)
Co to k*wa ma być!? Tyle zachodu, żeby na koniec gry przeczytać kilka e-maili? I jeszcze mi tu k*wa piszą, że nie mam wyobraźni! To nie ja pisałem to z*bane zakończenie!
PS powstała już kiedyś gra idealna
jak na swoje czasy oczywiście!
Był to FTP Doom. Nie dosyć, że miał wspaniałą grafikę i muzykę, nastrój zero monotonii to jeszcze zrewolucjonizował możliwości gry: przez link lub sieć. Dodatkowo pozwalał na modowanie (własne grafiki, poziomy, dźwięki, całe schematy). Przeciwnicy byli inteligentniejsi niż ci z AC! Nie „dymali” ścian gdy na jakąś trafili, atakowali niespodziewanie, chordami, ich lokalizacja wymuszała pewien rodzaj koordynacji ataków.
Żal
chyba cię porąbało! 5 na 10? Żal mi cię jak widzę , że z jednej z najlepszych PC towych gier 2008 roku robisz jakiegoś średniaka gorszego od gu**a
Skala
jest 6 stopniowa 😉 wiesz, jak w szkole
Było nawet całkiem fajne.
Choć zakończenie było debilne,a mistrza zakonu banalnie łatwo zabiłem(ich wszystkich i tych co na mnie nasłał).ogólnie prócz zakończenia gra była naprawde rewelacyjna
super gra
nie ma lepszej gry
Ta gra wymiata!
Troche brutalna ale swietna! 10010. 🙂
assasin
super gra łatwa ale warto zagrać…